Wiele powszechnie dostępnych o tej porze produktów naturalnych wykazuje imponujące właściwości, które warto wykorzystać do pielęgnacji urody. Są zdrowe oraz nie mniej skuteczne niż drogie kosmetyki dostępne w drogeriach.
Dojrzewające w słońcu owoce i warzywa mają latem niepowtarzalny smak. Jednak nie jest to ich jedyna zaleta. Wiele powszechnie dostępnych o tej porze produktów naturalnych wykazuje imponujące właściwości, które warto wykorzystać do pielęgnacji urody. Są zdrowe oraz nie mniej skuteczne niż drogie kosmetyki dostępne w drogeriach.
Zacznijmy od porzeczek. Kuszą nas rozmaitymi kolorami, mogą być czarne, białe albo czerwone. Bez względu na barwę, charakteryzują się bogactwem witamin i innych substancji wpływających korzystnie na zdrowie i urodę.
Już przed wiekami służyły do rozwiązywania problemów skórnych. Kąpiel w wywarze z liści pomagała pozbyć się wysypki czy trądziku, wzmacniała włosy i paznokcie.
Maseczka porzeczkowa znakomicie regeneruje skórę i zwęża rozszerzone pory. Wystarczy na kwadrans nałożyć papkę z rozgniecionych owoców, twarogu i mąki ziemniaczanej.
Tekst: (RAF)/(kg), WP Kobieta
Dzika róża
Latem zachwyca pięknymi i pachnącymi kwiatami, a później efektownymi owocami, które stanowią skarbnicę cennych dla skóry substancji. Działanie nawilżające, zmiękczające i wygładzające to zasługa związków witaminowych, pektyn, aminokwasów, a w szczególności organicznych kwasów owocowych, przyczyniających się do rozluźnienia komórek naskórka.
Jak przygotować maseczkę z dzikiej róży? Garść owoców zalewamy wodą i gotujemy ok. 5 minut, studzimy, dodajemy łyżkę miodu i odrobinę mąki owsianej, a po dokładnym wymieszaniu nakładamy na twarz. Po kwadransie zmywamy letnią wodą.
Maliny
W sklepach znajdziemy wiele szamponów czy kremów, skrywających w składzie te słodkie owoce. Maliny to skarbnica witamin, mikroelementów oraz kwasów organicznych: cytrynowego, jabłkowego i salicylowego.
Jak je wykorzystać do pielęgnacji urody?
Na przykład przygotowując regeneracyjną maseczkę z malin, miodu i słodkiej śmietanki.
Jeśli mamy problem ze zbyt tłustą cerą, możemy nałożyć papkę z malin, miodu i żółtka.
Po utarciu świeżych malin z otrębami uzyskamy z kolei skuteczny preparat pilingujący - wystarczy wmasować go w skórę twarzy.
Brzoskwinie
Latem stragany na targowiskach uginają się pod ciężarem skrzynek z rozmaitymi odmianami tych soczystych owoców. Warto je kupować nie tylko ze względu na walory smakowe. Brzoskwinia pomaga także w pielęgnowaniu urody.
Najprostszym sposobem na wykorzystanie jej właściwości jest pokrojenie na cienkie plasterki i obłożenie nimi twarzy. Odświeżeniu i nawilżeniu skóry, a także pozbyciu się zmarszczek, sprzyja także maseczka z rozgniecionego miąższu (z dodatkiem odrobiny kremu lub masła kosmetycznego), rozsmarowanego na twarzy oraz szyi. Po 20 minutach należy ją zmyć ciepłą wodą.
Pomidory
Pod koniec lata osiągają zdecydowanie najpełniejszy smak oraz aromat. To zasługa m.in. kwasu glutaminowego, uwalniającego się pod wpływem słońca. Pomidor to znakomite źródło witaminy C oraz beta karotenu - przeciwutleniacza przekształcanego przez organizm w witaminę A, m.in. pomagającą w utrzymaniu właściwej kondycji skóry.
Jeśli chcemy ją zregenerować i odżywić, a także pozbyć się uciążliwego błyszczenia, przygotujmy maseczkę. Rozgniećmy miąższ pomidora, dodajmy kilka kropli soku z cytryny i nałóżmy na twarz na około kwadrans.
Pomidorowa pulpa zmieszana z łyżeczką gliceryny pomoże w nawilżeniu suchej i zniszczonej skóry dłoni.
Gruszki
Soczysty owoc kryje w sobie bogactwo cennych składników. Gruszka jest znakomitym źródłem witamin A, C, i PP. Dostarcza solidnej dawki potasu, wapnia, fosforu i żelaza oraz cennych kwasów organicznych, zwłaszcza jabłkowego i cytrynowego, które dobroczynnie wpływają na kondycję skóry i pobudzają naskórek do odnowy.
Nic dziwnego, że gruszkowy ekstrakt jest chętnie wykorzystywany przez producentów kremów czy maseczek regeneracyjnych.
Taką kurację możemy też przeprowadzić same. Wystarczy nałożyć na skórę (na ok. 20 minut) starty miąższ gruszki, wymieszany np. z łyżką miodu i kilkoma kroplami oliwy z oliwek. To świetne remedium na problemy z suchą i wrażliwą cerą.
Ogórki
Jeden z najpopularniejszych produktów oferowanych na polskich targowiskach, latem szczególnie soczysty i aromatyczny. Ogórki warto wykorzystywać nie tylko do przyrządzania mizerii czy wzbogacania smaku kanapek.
Możemy je także pokroić na plasterki lub zetrzeć na tarce o grubych oczkach i rozłożyć na twarzy czy dekolcie (na minimum kwadrans). Cenne składniki ogórkowego miąższu znakomicie nawilżają i rozjaśniają skórę, szczególnie tłustą.
Taka maseczka sprawdzi się w przypadku spierzchniętych ust, a także wówczas, gdy w ich kącikach pojawiają się zajady i nadżerki.
Jeżyny
Czarne i soczyste owoce, pojawiające się na kolczastych krzewach, to jeden z symboli lata. Podczas wakacyjnych wędrówek po lesie warto nazbierać trochę jeżyn, które są nie tylko bardzo smacznym, ale także zdrowym darem natury.
Powinny się nimi zainteresować zwłaszcza kobiety o suchej i wrażliwej skórze. W jej nawilżeniu pomoże maseczka przygotowana ze zmiksowanych jeżyn, odrobiny śmietany i miodu. Nakładamy ją na twarz, pozostawiamy na 15-20 minut, a później zmywamy letnią wodą.