Debiut Justyny Żyły na parkiecie rozpoczął festiwal nienawiści. "Tańczyłaś jak przedszkolak"

Justyna Żyła ma za sobą swój taneczny debiut w telewizji. Jej występ rozgorączkował wielu, w tym Iwonę Pavlović. Jurorka zapomniała chyba, że jej rolą miało być ocenianie, nie poniżanie.

Justyna Żyła podczas show "Taniec z Gwiazdami" została oceniona najgorzej spośród wszystkich uczestników. Iwona Pavlović jej występ dosłownie zmiażdżyła, mówiąc, że cofa swoje słowa o wysokim poziomie tej edycji po jej tańcu.

"Moje ciało krzyczy nie" - to były najdelikatniejsze słowa jurorki, która przyznała, że chciałaby być w tamtej chwili małpą. Głównie po to, by tak, jak to zwierzę, zasłonić sobie dłońmi oczy. "Ty tańczyłaś jak przedszkolak. Nawet powiem więcej. To, że tańczyłaś, to za jest za mocno, za dużo powiedziane" - krytykowała celebrytkę. Zrównała ją z ziemią z uśmiechem na ustach. "To był taki mizerny skok bez zaznaczonego telemarku"- dodała.

Publiczność wybuczała Iwonę. W obronie Żyły stanął nawet jej partner taneczny, Tomasz Barański. Po wypowiedzi jurorki schylił się do mikrofonu, by powiedzieć, że pewne granice zostały właśnie przekroczone. I uważam, że miał rację.

Program rozrywkowy "Taniec z Gwiazdami" to nie są mistrzostwa Europy, na których wymaga się od wszystkich uczestników zawodowego poziomu. Justyna Żyła jest celebrytką, która na przygotowanie do programu dostała kilka tygodni, może miesięcy. A została oceniona tak, jakby taniec był jej zawodem.

Nie jestem profesjonalną jurorką, aby oceniać to, czy Żyła faktycznie zatańczyła tak słabo, by dostać notę 1. Wiem za to, że za kulisami stały jej dzieci, które słuchały, jak ich mama jest porównywana do przedszkolaków. I nawet, jeśli Justyna zapracowała na krytykę, to nie zasłużyła na obcesowy hejt. A taki padł z ust wybuczanej jurorki.

To, co właśnie ma miejsce na profilach Żyły w mediach społecznościowych pokazuje, że właśnie rozpoczął się festiwal hejtu. Komentarze pod jej zdjęciami z wczorajszego występu są głównie negatywne. Połowa internautów jedzie po Justynie za jej styl tańca, a druga połowa - po jurorach.

Iwona Pavlović nie tylko w sposób chamski, pozbawiony zupełnie klasy skrytykowała Justynę. Zapoczątkowała falę nienawistnych słów. Żyła wiedziała, że będzie ocenieniana. Wiedziała, że spotkają ją surowe opinie. Ale nie mogła wiedzieć, że zostanie publicznie ośmieszona, a to właśnie zrobiła jej Pavlović. To wyjątkowo nietaktowne z punktu widzenia świata, który tak bardzo walczy o zaniechanie nienawistnych zachowań.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl