Delikatne i wysublimowane. "Balletcore nails" podbiją serca minimalistek
Jasny, subtelny, nieprzekombinowany, absolutnie minimalistyczny. Taki właśnie jest manicure baletnicy, który staje się nowym trendem wśród kobiet. "Balletcore" pojawił się nie tylko w świecie mody, ale również w salonach stylizacji paznokci.
28.02.2024 | aktual.: 29.02.2024 07:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Balletcore" wyróżniono wśród trendów już jakiś czas temu. Objawia się m.in. powrotem balerinek i ocieplaczy na łydki czy akcentem w postaci uroczych kokardek.
Jeśli chodzi o sferę beauty, mamy do czynienia z ulizanymi koczkami oraz minimalistycznym manicurem, który bije aktualnie rekordy popularności. Kochają go kobiety, którym nie w smak wszelkie udziwnienia, np. w postaci wzorków czy rzucających się w oczy kolorów. Jak zatem wyglądają paznokcie w stylu "balletcore"?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paznokcie w stylu "balletcore" zyskują na popularności
Przede wszystkim są dość krótkie i bazują na neutralnych kolorach, głównie jasnym różu. Dobrze, aby odcień lakieru był po prostu zbliżony do odcienia naturalnej płytki. Wybór może paść też na nieco mleczną bazę. Liczy się przede wszystkim subtelność.
Jeśli chodzi o "balletcore nails", warto postawić zarówno na paznokcie pomalowane w całości jednym kolorem lub "zaszaleć" z mikroskopijnym, niemalże niewidocznym frenchem. Konieczny jest również blask w stylu "clean girl". Lakiery z matowych wykończeniem są absolutnie wykluczone.
"Balletcore nails" z błyszczącym wykończeniem
Paznokcie w duchu "balletcore" nie muszą być równe z opuszkiem, mogą być nieco dłuższe, na co decyduje się w salonie manicure znaczna część kobiet. Warto też zaznaczyć, że kobiety, które gustują w błysku, mogą zdecydować się na subtelny pyłek uwielbiany przez Hailey Bieber, który nadaje całości nieco perłowego wykończenia.
Innym rozwiązaniem jest wybranie jasnoróżowego lakieru z błyszczącymi drobinkami, lecz o grubym brokacie nie może być mowy. I choć cały czas brodzimy w morzu minimalizmu, to opcji jest całkiem sporo.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl