Depresja po porodzie
Narodziny dziecka to najpiękniejszy moment w życiu kobiety. Jednak prawie 80 proc. matek tuż po porodzie wpada w depresję. Możesz spróbować tego uniknąć. Jeśli ci się nie uda - nie wpadaj w panikę.
24.04.2006 | aktual.: 31.05.2010 16:40
Narodziny dziecka to najpiękniejszy moment w życiu kobiety. Jednak prawie 80 proc. matek tuż po porodzie wpada w depresję. Możesz spróbować tego uniknąć. Jeśli ci się nie uda - nie wpadaj w panikę. Zazwyczaj depresja minie równie nagle jak się pojawia.
Przyczyny depresji poporodowej nie są do końca wyjaśnione. Stan przygnębienia zdarza się nawet u kobiet, u których poród przebiegał w spokojnej atmosferze, które urodziły zdrowe dziecko i mają wielkie wsparcie ze strony partnera. Głównym sprawcą depresji są zmiany hormonalne jakie zachodzą w organizmie kobiety po urodzeniu dziecka.
Nagły spadek poziomu estrogenów i progesteronu może wywołać skrajny nastrój, podobnie jak zmiany zachodzące w organizmie kobiety przed miesiączką. Najczęściej depresja pojawia się między 2 dniem a 2 tygodniem po porodzie. U większości kobiet jej objawy ustępują po 48 godzinach. Zdarza się jednak, że ciągną się nawet dwa tygodnie. Potęgują je często czynniki zewnętrzne, takie jak przedłużający się pobyt w szpitalu (jeśli kobieta pragnie szybko wrócić do domu), nadmiar obowiązków po powrocie do domu, przemęczenie, rozczarowanie dzieckiem, ciężki poród czy niezadowolenie ze swojego wyglądu.
Objawów depresji jest kilka: strach, że nie podoła się nowym obowiązkom, płacz bez powodu, rozdrażnienie, brak pewności siebie, niska samoocena, a nawet utrata uczuć do dziecka.
Jak zwalczyć depresję?
Jeśli jeszcze jesteś w szpitalu i męczą cię wizyty bliższej i dalszej rodziny, poproś o ich ograniczenie. Jeśli z kolei czujesz się samotna postaraj się o to, by ktoś zaprzyjaźniony mógł częściej do ciebie zaglądać. Ważne jest określenie swoich oczekiwań wobec najbliższych. Bardzo ważna jest walka ze zmęczeniem. Akceptuj pomoc innych, nie wstydź się też o nią prosić.
Nie miej wyrzutów sumienia, że zostawiasz nie pozmywane naczynia, jeśli oczy same ci się zamykają. Po porodzie masz prawo czuć się zmęczona. Zasypiaj razem z dzieckiem, a karmienie wykorzystaj na relaks: wybierz najbardziej komfortową pozycję (może leżąc na boku lub siedząc w wygodnym fotelu), wyłącz telefon i włącz ulubioną płytę.
Bardzo ważne jest zdrowe odżywianie, świeże powietrze i ruch. Często wietrz mieszkanie i unikaj nadmiaru cukru, bo on sprzyja depresji. Znajdź w ciągu dnia chwilę dla siebie. Może poprawi ci humor delikatny makijaż, nowa fryzura, a może krótki spacer. Poczuj się zadbana. Nawet jeśli nie wychodzisz z domu, nie spędzaj całego dnia w powyciąganym szlafroku. Nie próbuj się wbić w ciuchy z przed ciąży. Dojście do dawnej figury zajmie trochę czasu. Teraz lepiej kupić sobie nową sukienkę, która zatuszuje pewne niedoskonałości figury.
Nie obwiniaj się, że nie jesteś doskonałą matką czy żoną. Puszczaj mimo uszu krytyczne uwagi doświadczonych matek. Nie staraj się być super-kobietą. Na pewno sobie poradzisz, ale po swojemu. Pamiętaj, że nie musisz planować dnia dokładnie tak jak to robiła twoja teściowa. Spotkaj się z kobietami, które podobnie jak ty niedawno urodziły. Wymiana spostrzeżeń i rozmowa o problemach na pewno przyniesie ulgę.
Bywa, że depresja poporodowa ciągnie się w nieskończoność i przybiera gigantyczne rozmiary. Nie wahaj się zasięgnąć opinii fachowca. Podziel się wątpliwościami ze swoim lekarzem i postaraj się o adres dobrego psychologa. Depresja poporodowa jest zjawiskiem normalnym, lecz jeśli się nasila i przestajesz sobie radzić, specjalista najszybciej rozwiąże twój problem.
Agnieszka Imiela