Blisko ludziDiana wcale nie miała najgorzej. Elżbieta II zrujnowała życie siostry

Diana wcale nie miała najgorzej. Elżbieta II zrujnowała życie siostry

Diana wcale nie miała najgorzej. Elżbieta II zrujnowała życie siostry
Źródło zdjęć: © Getty Images
Magdalena Drozdek

Lady Di mawiała, że "Windsorowie nie mają w sobie ani grama ludzkich uczuć". Przekonała się o tym nie tylko Diana, ale też siostra królowej Elżbiety II – Małgorzata Windsor. Życie księżniczki było określane jako jedno z bardziej kontrowersyjnych w rodzinie królewskiej.

Zobacz też: Życie angielskiej rodziny królewskiej z bliska

1 / 8

Czarna owca

Obraz
© Getty Images

Młodsza siostra królowej Elżbiety II nie miała łatwego życia. Przez lata żyła w cieniu Elżbiety, a gdy w końcu wydawało się jej, że będzie mogła zacząć szczęśliwe życie u boku ukochanego – musiała się poświęcić dla monarchii. Jej życie prywatne kontrolowała siostra i parlament. W życiorysie Małgorzaty, urodzonej 21 sierpnia 1930 roku, wiele jest takich dramatycznych chwil.

2 / 8

Oh, Peter

Obraz
© Getty Images

Księżniczka podczas wizyty w Afryce Południowej w 1947 roku poznała kapitana Petera Townsenda, który nie odstępował jej na krok. Peter był wtedy oficerem króla Jerzego VI. Ona miała wtedy 18 lat, on – 34 i żonę. Towsend rozwiódł się dla księżniczki, ale kontaktować się z Małgorzatą i tak musiał potajemnie. Pewnie mogliby żyć razem, gdyby nie jeden drobny gest podczas koronacji Elżbiety.

3 / 8

Afera pyłkowa

Obraz
© Getty Images

Młodziutka królowa zobaczyła, jak jej siostra z czułością strzepuje pyłek z munduru ukochanego. Gest zauważyli też dziennikarze i plotki rozeszły się w państwie z prędkością światła. W tamtych czasach związek z rozwodnikiem nie był dobrze odbierany, szczególnie w konserwatywnej Anglii. Małgorzata za pośrednictwem sekretarzy poinformowała jednak Winstona Churchilla o ślubie z Peterem. Ten nie zgodził się jednak na związek, powołując się na ustawę o małżeństwach królewskich. Małgorzata musiałaby uzyskać zgodę królowej i parlamentu. Księżniczka próbowała rozstać się z dworem. Nie potrafiła jednak odciąć się od rodziny dla kochanka. Interes "firmy" (monarchii) wymagał od niej ofiary. Ostatecznie para, szantażowana przez monarchinię, musiała o sobie zapomnieć.

4 / 8

Angielska hipokryzja

Obraz
© Getty Images

- "Firma" niszczy szczęście wszystkich członków rodu. Dramat Małgorzaty rozegrał się niemal publicznie. To było szczególnie okrutne. W czasach, kiedy księżniczce zakazano ślubu z rozwodnikiem, rozwodziły się legalnie tysiące Brytyjczyków, także ministrowie, a nawet sam premier Anthony Eden (rozstał się ze swą pierwszą żoną w 1950 roku i ponownie ożenił dwa lata później) – _pisze Marek Rybarczyk w książce "Tajemnice Windsorów". _- Księżniczka była jednak częścią wiekowej instytucji. Została potraktowana jak ornament, paragraf konstytucji lub mebel w pałacu, a nie żywa, czująca istota. Miała żyć tak, jak przewiduje ustawa z XVIII wieku. Angielska hipokryzja pobiła wszelkie rekordy. Choć i ten dramat - jak to u Windsorów - ma swoje drugie, ukryte dno - zauważa.

5 / 8

Angielskie molestowanie

Obraz
© Getty Images

Johann Hari, angielski pisarz, uważał z kolei, że życiorys Małgorzaty najlepiej pokazuje, jak żrący wpływ na osobowość wywiera "duszenie się w jadach rodziny królewskiej". – Padła ofiarą bardzo angielskiej formy molestowania. Niewyobrażalnym okrucieństwem jest przecież wychowanie dziecka w atmosferze bałwochwalczego dla niego szacunku otoczenia, który okazywany jest mu potem przez całe życie, a jednocześnie pozbawienie tej samej osoby prawa do własnego wyboru partnera, religii czy poglądów politycznych – pisał.

6 / 8

Mąż nie mógł na nią patrzeć

Obraz
© Getty Images

Małgorzata miała ustatkować się przy fotografie Anthonym Armstrong-Jonesie, mianowanym przez królową lordem Snowdon. Po latach ich małżeństwo zaczęło się rozpadać i jak przytacza cytowany już Rybarczyk, dochodziło do tragikomicznych sytuacji. Któregoś razu tuż przed wyjściem do przyjaciół Peter założył sobie papierową torbę na głowę, bo nie mógł już patrzeć na żonę. Oboje zaczęli żyć własnym życiem. Snowdon organizował schadzki za miastem, Małgorzata sprowadzała kochanków do posiadłości za granicą. Ich rozwód był precedensem, który nie zdarzył się w rodzinie królewskiej od czasów Henryka VIII!

7 / 8

Buntowniczka

Obraz
© Getty Images

Małgorzata uważana była później za hipiskę, a o jej licznych romansach krążyły nawet sprośne żarty. Oddała się wówczas życiu towarzyskiemu, spotykana była na wielu galach, w klubach, zaprzyjaźniła się z wieloma artystami. Kochankowie, nikotyna, alkohol i plotki – to wszystko powoli niszczyło jej życie. Elżbieta uważała, że siostra zniszczyła wszystkie królewskie wartości. Małgorzata po rozwodzie "odleciała". Uważała, że powinno się ją traktować jak królową. Ze służbą kontaktowała się tylko poprzez specjalne karteczki – rozmowa z plebsem to nie zajęcie dla damy.

8 / 8

Odeszła "ukochana siostra"

Obraz
© Getty Images

Małgorzata zmarła 9 lutego 2002 roku w Londynie. Księżniczka Małgorzata od dawna cierpiała na poważne problemy zdrowotne, w tym kardiologiczne. W ostatnich latach życia miała kilka razy wylew, który prawdopodobnie był też przyczyną śmierci. Księżniczka Małgorzata pojawiła się ostatni raz publicznie przed Świętami Bożego Narodzenia. Przykuta do wózka inwalidzkiego, z opuchniętą twarzą witała się z członkami rodziny królewskiej.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (31)