Przybywa związków "DINK". W Polsce takich par jest sporo

Przybywa związków "DINK". W Polsce takich par jest sporo

Związki "DINK" tworzą dwuosobowe rodziny
Związki "DINK" tworzą dwuosobowe rodziny
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
25.03.2024 15:40, aktualizacja: 25.03.2024 16:59

Ruch "DINK" (z ang. dual income, no kids - podwójny dochów, bez dzieci) rośnie w siłę. Często zaliczamy się do niego z własnej woli, jednak istnieje również ogromna grupa ludzi, którzy nie mają na to wpływu. Bezdzietnych par przybywa również w Polsce.

"DINK", czyli z języka angielskiego "dual income, no kids" dosłownie tłumaczy się jako "podwójny dochód, bez dzieci". Jak można się domyślać, są to bezdzietne pary, które postanowiły nie mieć potomstwa. Okazuje się jednak, że terminem tym określa się kogoś jeszcze.

"DINK" na dwa sposoby

Przyjęło się, że "DINK" to osoby, które świadomie zrezygnowały z rodzicielstwa. W zamian środki, które przeznaczałyby na dzieci, mogą w pełni wykorzystywać na swoje przyjemności. Mają nie tylko czas, ale również pieniądze, by realizować swoje pasje oraz marzenia.

Niestety niewiele osób bierze pod uwagę tego, że "DINK" to także pary, które z różnych względów nie mogą zostać rodzicami. W tym przypadku nie chodzi tu jednak wyłącznie o kwestie zdrowotne, ale także finansowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W dzisiejszych czasach wychowanie dziecka jest niezwykle drogie. Decydując się na potomstwo, należy liczyć się z wiążącymi się z tym kosztami. Niestety rosnące ceny, niestabilna sytuacja na rynku pracy, a często nawet brak odpowiednich warunków mieszkaniowych sprawiają, że niektórzy rezygnują ze spełnienia marzenia o potomku.

Dlaczego niektórzy nie chcą mieć dzieci?

W grudniu NerdWallet i Harris Poll opublikowali badania na temat związków "DINK" z wyboru. W tym celu przebadano 2 tys. Amerykanów. 56 proc. osób bezdzietnych stwierdziło, że nie planuje mieć w przyszłości z dzieci.

Aż 36 proc. z ich przyznało, że ma to związek z ich sytuacją finansową.

"Powinniśmy zapewnić rodzicom pomoc finansową. Tak po prostu, kropka. Masz dziecko, więc jako społeczeństwo zainwestujmy w nasze dzieci, pomóżmy ludziom wychowywać ich dzieci i tę społeczność. Niestety, ponieważ żyjemy w tym hiperkapitalistycznym środowisku, ta społeczność będzie musiała na tym etapie powstać za pieniądze" — powiedziała "Business Insiderowi", Priscilla Davies.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP