Matka pięcioraczków sprzedała samochód. "Dziś najtrudniejszy moment"

Matka pięcioraczków sprzedała samochód. "Dziś najtrudniejszy moment"

Dominika Clarke w lutym 2023 roku urodziła pięcioraczki
Dominika Clarke w lutym 2023 roku urodziła pięcioraczki
Źródło zdjęć: © Instagram.com | piecioraczki_z_horynca
24.03.2024 11:12, aktualizacja: 24.03.2024 12:09

Pięcioraczki z Horyńca już za kilka dnia opuszczą Polskę. Dominika Clark na bieżąco relacjonuje przygotowania do wyprowadzki za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Dziś się pożegnaliśmy" - napisała na Instagramie.

Pięcioraczki z Horyńca szybko stały się ulubieńcami mediów. Przyszły na świat 12 lutego 2023 roku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Dzieci otrzymały imiona: Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy. Niestety Henry James zmarł kilka dni po porodzie.

Jakiś czas temu Dominika Clark, mama słynnych pięcioraczków, przekazała na Instagramie wiadomość o wyprowadzce z Polski. Wybór padł na Tajlandię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dziś się pożegnaliśmy"

Dominika oraz Vincent Clark odliczają dni do wyprowadzki z Podkarpacia. Rodzice 11 dzieci przygotowują się do wyjazdu do Tajlandii.

Postępy na bieżąco relacjonują w mediach społecznościowych. Instagramowy profil, który prowadzi Dominika Clark, śledzi prawie 90 tys. internautów. Ostatnio opowiedziała o trudnym momencie. Przyszła pora, by sprzedać auto.

"Dziś chyba najtrudniejszy jak dotąd moment dla mnie, rozstanie z naszym autem, które dzielnie woziło nas przez 7 lat. Kiedyś auta nie miały dla mnie znaczenia, ale to auto to naprawdę wiele wspomnień, dziś się pożegnaliśmy. Z jednej strony jest smutek, a z drugiej jakaś taka nieopisana wolność" - napisała na Instagramie.

Dlaczego wyprowadzają się z Polski?

Z początkiem roku Dominika Clarke poinformowała internautów o wyprowadzce z Polski. Wcześniej rodzina mieszkała w Wielkiej Brytanii.

- Kiedy postanowiliśmy przyjechać do Polski i wybudować tutaj nasz dom, żyła moja mama i żył mój dziadek. Wyobrażaliśmy sobie, że ten nasz dom będzie taki, jak domy z dawnych czasów, czyli kilka pokoleń razem świętuje, po prostu przebywa ze sobą - opowiadała matka pięcioraczków.

Dlaczego wybór padł na Tajlandię? - To takie państwo bardzo prorodzinne. Bardzo sobie cenią duże rodziny. Jest tam ich wiele, więc my nie będziemy jakimiś wyjątkami i odstawać od normy - powiedziała Dominika Clarke w rozmowie z "Super Expressem".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta