Dlatego leży na właścicielu. Kot ma w tym ukryty cel
Koty potrafią okazywać swoje uczucia w nietypowy sposób. Gdy twój pupil regularnie kładzie się na tobie, nie robi tego przypadkowo. Za tym zachowaniem może kryć się coś więcej niż tylko potrzeba bliskości.
Koty, choć często uważane za niezależne i zdystansowane, bardzo dobrze komunikują się ze swoimi opiekunami, ale w zupełnie inny sposób niż psy czy ludzie. Ważne jest, by uważnie obserwować ich gesty, bo potrafią w nich ukryć zarówno zaufanie, jak i kontrolowania przestrzeni. Jednym z takich sygnałów jest właśnie moment, gdy kot kładzie się na człowieku.
Dlaczego kot leży na mnie?
Choć koty często uchodzą za samotników, ich potrzeba kontaktu z człowiekiem potrafi zaskoczyć. Gdy twój pupil układa się na twojej klatce piersiowej, brzuchu czy kolanach, najczęściej oznacza to, że czuje się przy tobie całkowicie bezpiecznie.
Koty wybierają na odpoczynek miejsca, które kojarzą im się z ciepłem, spokojem i znajomym zapachem – a ciało opiekuna spełnia wszystkie te warunki. Bicie serca i rytmiczne oddychanie człowieka mają na nie działanie uspokajające, co dodatkowo pogłębia poczucie komfortu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kot na bieżni próbuje zjeść rybę. Zabawne nagranie hitem sieci
To zachowanie to nie tylko szukanie ciepła – to znak głębokiego zaufania. Najłatwiej rozpoznać, że kot naprawdę nas kocha, gdy leżąc na nas, zaczyna przyjemnie mruczeć i spokojnie zasypia. W kocim świecie to najwyższy wyraz akceptacji i bliskości.
Potrzeba utrzymania kontroli
Nie zawsze jednak leżenie kota na człowieku ma wyłącznie emocjonalny charakter. W kocim świecie ogromne znaczenie ma zapach – to za jego pomocą zwierzęta oznaczają to, co uważają za swoje. Leżąc na tobie, kot zostawia na tobie swój zapach, dzięki czemu niejako "oznacza" cię jako element swojego terytorium. To subtelna forma dominacji i kontroli – twój pupil chce mieć pewność, że jesteś w zasięgu jego uwagi.
Nie chodzi tu o agresję, ale o naturalną potrzebę monitorowania otoczenia. Wiele kotów uwielbia również spać z właścicielem – nie tylko dlatego, że czują się przy nim bezpiecznie, ale też dlatego, że traktują go jako swoje centrum świata.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl