WAŻNE
TERAZ

Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin

"Do koperty trzeba dać 500 złotych". Dla wielu to za dużo

Czy do koperty zawsze trzeba dawać 500 złotych? – zapytała kobieta, która twierdzi, że to zbyt duża suma. Według niej państwo młodzi nie powinni liczyć na to, że wesele im się zwróci.

W kopercie trzeba dać 500 złotych
Źródło zdjęć: © 123RF

Utarło się, że do koperty powinniśmy włożyć tyle, by parze młodej zwróciły się pieniądze, które oni zapłacili za nasz "talerzyk", lub talerzyki, jeśli idziemy z osobą towarzyszącą. Ale pieniądze zawsze są tematem spornym i trudno o ustalenie jednej kwoty, która będzie odpowiednia.

500 złotych do koperty

Czy zawsze dajecie minimum 500 do koperty? Moim zdaniem to spora suma, a większość twierdzi, że to absolutne minimum – napisała kobieta na forum WP Kafeteria. Jej zdaniem ślub powinno się brać tylko wtedy, gdy narzeczonych stać na wesele. – Przynajmniej my wychodziliśmy z takiego założenia i nie liczyliśmy na koperty – dodała na koniec. W komentarzach internauci postanowili podzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat.

Swoje prywatne doświadczenie opisał pewien mężczyzna. – Braliśmy ślub 2 lata temu i mieliśmy sporo kopert po 200 lub 300 złotych od pary. Trochę było po 500. Tylko 2 koperty zawierały więcej niż 500 złotych – odpowiedział szczerze. Według niego dawanie więcej niż 500 złotych nie jest właściwe. – Nie wiem, skąd się biorą takie sumy, o których ludzi piszą – dodał. – U nas też były głównie koperty po 300-400 złotych – napisał kolejny użytkownik, a podobnych komentarzy było znacznie więcej.

Wesele nie jest po to, by zarobić

Wielu internautów zwraca również uwagę na to, że najważniejsze jest to, by przyjęcie weselne było udane, a goście bawili się dobrze. – Idąc na wesele idą po to, żeby uczcić ten ważny dzień dla młodych, być z nimi i cieszyć się ich radością w tym wyjątkowym dniu – napisał jeden internauta, a następnie dodał swoje słowa oburzenia. – Słuchanie tego, ile wypada dać w kopertę to absurd. Nikt nie będzie narzucał, ile mam włożyć. Wesele nie jest po to, żeby zarobić, chociaż odnoszę wrażenie, że teraz tylko po to robi się wesela – skończył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Odmawianie udziału w weselu. Ekspert wyjaśnia, jak wypada to zrobić:

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Ostatnie koszenie trawnika przed zimą. Sprawdź, czego unikać
Ostatnie koszenie trawnika przed zimą. Sprawdź, czego unikać
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"
Musiał o prowokujących zdjęciach. U Stanowskiego wyznał, jak często trenuje
Musiał o prowokujących zdjęciach. U Stanowskiego wyznał, jak często trenuje
Stylowe duety na gali Emmy. Te pary skradły show na czerwonym dywanie
Stylowe duety na gali Emmy. Te pary skradły show na czerwonym dywanie
Co robić podczas ataku dronów? "Zasada dwóch ścian"
Co robić podczas ataku dronów? "Zasada dwóch ścian"
Apteczna maść za grosze. Pięty będą jak u niemowlaka
Apteczna maść za grosze. Pięty będą jak u niemowlaka
Tak Nawrocka prezentowała się na dożynkach. Stylistka oceniła kreację
Tak Nawrocka prezentowała się na dożynkach. Stylistka oceniła kreację
Omija w sklepie. "Niezależnie, co jest napisane z przodu opakowania"
Omija w sklepie. "Niezależnie, co jest napisane z przodu opakowania"
Tak wygląda jego małżeństwo. "Dla niektórych związków to zabójcze"
Tak wygląda jego małżeństwo. "Dla niektórych związków to zabójcze"
Zachwyciły w "nagich sukienkach". Aktorki brylowały w tych kreacjach
Zachwyciły w "nagich sukienkach". Aktorki brylowały w tych kreacjach
Posadź tę roślinę we wrześniu. Zamieni ogród w zaczarowaną krainę
Posadź tę roślinę we wrześniu. Zamieni ogród w zaczarowaną krainę
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi