Donald Trump przemawiał. 11‑letni chłopiec zasnął i został gwiazdą sieci
11-latek, który nazywa się Joshua Trump i został gościem prezydenta USA, zasnął podczas jego orędzia. Zdjęcia śpiącego dziecka trafiły do sieci, gdzie obwołano go bohaterem anty-Trumpowej opozycji.
06.02.2019 | aktual.: 06.02.2019 19:46
Joshua Trump, uczeń gimnazjum, porzucił szkołę na skutek prześladowań kolegów. Dręczyli go z powodu nazwiska. Historia chłopca tak poruszyła Melanię Trump, że zaprosiła go na State of The Union, czyli wspólną sesję obu izb w Kongresie.
W chwili, gdy prezydent Donald Trump po raz kolejny obiecał, że postawi mur między Stanami a Meksykiem, kamery pokazały 11-latka. A Joshua spał. Dla internautów, którzy nie przepadają za politykiem, była to chwila na wagę złota.
"Joshua rządzi!", "Joshua Trumpie, witaj w ruchu oporu!" – to dwa z setek komentarzy pojawiających się w mediach społecznościowych. Internauci są zachwyceni chłopcem.
W rozmowie z mediami rodzice 11-latka powiedzieli, że był nazywany "idiotą" za współdzielenie nazwiska z prezydentem. Po miesiącach dręczenia, Joshua przeszedł na naukę indywidualną.
Gimnazjalista był jedną z 13 osób zaproszonych przez prezydenta i pierwszą damę na State of The Union.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl