Drogi, ale zdrowy. Dlaczego warto polubić szafran?
Jest najdroższą przyprawą na świecie. Zwykle możemy kupić go w maleńkich opakowaniach, zawierających po kilka cennych źdźbeł - większe ilości przyprawy kosztują tysiące złotych. W polskiej kuchni jest raczej rzadko używany i niedoceniany. Tymczasem warto zaznajomić się z szafranem - nie tylko posiada subtelny smak, lecz także, dzięki bogactwu dobroczynnych substancji, ma pozytywny wpływ na zdrowie.
Jest najdroższą przyprawą na świecie. Zwykle możemy kupić go w maleńkich opakowaniach, zawierających po kilka cennych źdźbeł - większe ilości przyprawy kosztują tysiące złotych. W polskiej kuchni jest raczej rzadko używany i niedoceniany. Tymczasem warto zaznajomić się z szafranem - nie tylko posiada subtelny smak, lecz także, dzięki bogactwu dobroczynnych substancji, ma pozytywny wpływ na zdrowie.
Dlaczego szafran jest taki drogi?
Na cenę tej przyprawy mają wpływ dwa czynniki: po pierwsze, aby wyprodukować szczyptę szafranu, potrzeba tysięcy kwiatów. Te czerwone niteczki to nic innego jak słupki kwiatowe krokusów z rodziny crocus sativus (szafran uprawny), rosnących głównie w Azji oraz na południu Europy. A więc, aby zebrać 45 dekagramów słupków krokusów, potrzeba ponad pięćdziesiąt tysięcy kwiatów. Drugą przyczyną wysokich kosztów uprawy szafranu jest konieczność ręcznego zbierania cennych części kwiatów - żadna maszyna nie jest w stanie oddzielić delikatnych czerwonych niteczek od reszty kwiatu. Poza tym zbieracze szafranu muszą zdążyć ze zbiorem w bardzo krótkim okresie kwitnięcia, dlatego kiedy krokusy dają pierwsze kwiaty, pracują oni bez przerwy dzień i noc.
Tekst: na podst. Femina.fr/Anna Loska/sr, kobieta.wp.pl
Wspomaganie diety odchudzającej
Szafran znany był już w starożytności jako środek barwiący oraz leczniczy. Sekret przyprawy tkwi w jej składzie - słupki szafranu uprawnego zawierają 150 substancji czynnych, odznaczających się właściwościami leczniczymi. Oto, jak możemy wykorzystać szafran.
Kiedy jesteśmy na diecie, najgorsze są momenty, gdy mamy ochotę sięgnąć po jakąś przekąskę. Nasz apetyt będzie jednak znacznie mniejszy, jeśli spożywane posiłki doprawimy odrobiną szafranu. Substancje zawarte w tej przyprawie stymulują w organizmie produkcję serotoniny - hormonu odpowiedzialnego za dobre samopoczucie, ale także biorącego udział w regulowaniu apetytu. Ponadto, spożywanie szafranu ma pozytywny wpływ na układ krążenia, zaś dobre krążenie krwi przyspiesza proces przemiany materii.
Jako naturalny środek przeciwdepresyjny
W medycynie chińskiej szafran używa się przy "zatrzymaniu cyrkulacji energii w wątrobie", co objawia się, według chińskich medyków, między innymi spadkiem nastroju. Chorzy spożywający szafran podobno szybko wracają do równowagi. Nie tylko Chińczycy docenili tę przyprawę jako środek rozweselający. Nad szafranem prowadzili badania naukowcy z Iranu, którzy dowiedli, że przyprawa ta ma właściwości antydepresyjne i może być z powodzeniem stosowana u pacjentów leczących się z depresji - spożywanie jej zwiększa we krwi ilość dopaminy i serotoniny - "hormonów szczęścia", odpowiedzialnych za dobre samopoczucie. Co ciekawe, irańscy specjaliści porównali działanie szafranu ze znanym na całym świecie preparatem Prozac, używanym powszechnie podczas terapii osób z depresją. Okazało się, że spożywanie szafranu przynosi podobne rezultaty, a w dodatku, w przeciwieństwie do farmaceutyku, nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Pozytywne skutki terapii obserwowane są u pacjentów bardzo szybko - ich stan poprawia się już w
pierwszym tygodniu terapii.
Jako środek przeciwbólowy
Właściwości przeciwbólowe szafranu znane były już w starożytności. Substancje w nim zawarte mają działanie rozkurczowe i rozluźniające, dlatego spożywanie przyprawy zaleca się w przypadkach bólów brzucha (jelit) oraz stawów. W dawnych czasach szafran używany był także jako remedium na bolesne miesiączki. W trakcie trwania menstruacji warto więc wzbogacić dietę w dania przyprawione tą przyprawą.
Jako środek opóźniający starzenie
Szafran zawiera duże ilości dwóch przeciwutleniaczy: likopenu i beta-karotenu, które mają zdolność neutralizowania wolnych rodników, będących przyczyną starzenia się komórek. Inną substancją występującą w szafranie, która opóźnia proces starzenia, jest witamina B2. Witamina ta bierze udział w regeneracji komórek skóry, dlatego spożywanie jej ma znaczenie z punktu widzenia kosmetyki. Ponadto okładów z szafranu używa się w medycynie chińskiej w celu usuwania toksyn ze skóry oraz przy leczeniu wysypek.
W diecie antyrakowej
Obecnie prowadzone są badania nad kolejnymi właściwościami szafranu. Okazuje się, że zawarte w tej przyprawie przeciwutleniacze hamują rozwój i podział komórek nowotworowych, dzięki czemu szafran może stać się ważnym składnikiem diety osób walczących z tą ciężką chorobą. Właściwościami przeciwnowotworowymi odznacza się zresztą nie tylko szafran, ale także jego tańsza "kuzynka" - kurkuma (zwana niekiedy szafranem indyjskim).
Jako afrodyzjak
I na koniec, przyjemność jedzenia możemy połączyć z przyjemnościami związanymi z uprawianiem sztuki miłosnej. Szafran jest bowiem doskonałym afrodyzjakiem. Spożywanie tej przyprawy wpływa pozytywnie na potencję, a w przypadku panów może dodatkowo wydłużyć czas trwania stosunku. Szafran powinni więc dodawać do potraw wszyscy ci, którzy skarżą się na obniżone libido oraz mężczyźni mający problemy z przedwczesnym wytryskiem.
Tekst: na podst. Femina.fr/Anna Loska/sr, kobieta.wp.pl