Blisko ludziDzieci nie poszły w ślady ojca. Bronisław Cieślak najbardziej żałował jednej rzeczy

Dzieci nie poszły w ślady ojca. Bronisław Cieślak najbardziej żałował jednej rzeczy

Media obiegła smutna wiadomość. 2 maja 2021 roku zmarł aktor Bronisław Cieślak. Ogromną popularność przyniosła mu rola porucznika Borewicza w "07 zgłoś się". Ostatnio widzowie oglądali go z kolei, jako detektywa w serialu "Malanowski i Partnerzy". Choć w rodzinie Cieślaków są aktorzy, dzieci Bronisława nie poszły w jego ślady. Gwiazdor miał pewną tezę.

Bronisław Cieślak
Bronisław Cieślak
Źródło zdjęć: © AKPA

02.05.2021 13:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bronisław Cieślak trzy lata temu dowiedział się, że ma raka prostaty. Za namową żony, Anny Cieślak, poddał się leczeniu. Przeszedł operację a następnie chemioterapię. Pomogło. Gwiazdor po przerwie na rekonwalescencję wrócił do zawodu, aby ostatecznie jednak pożegnać się z widzami i im podziękować za wspólne lata. Następnie zaszył się z żoną w stuletnim domu, z dala od cywilizacji i medialnego zgiełku oraz koronawirusa.

Bronisław Cieślak nie żyje, miał 77 lat

W deszczowy, majowy poranek media obiegła smutna wiadomość o śmierci uwielbianego aktora. Bronisław Cieślak miał trójkę dzieci.

Aktor był dwukrotnie żonaty. Z pierwszą żoną Krystyną doczekał się córki Katarzyny. Nie poszła w ślady ojca i nie została aktorką. Jej pasją od zawsze były podróże i związała się z branżą turystyczną. Bronisław Cieślak opowiadał o swojej pierworodnej córce w wywiadach. Mówił, że wybrała studia na kierunku rekreacja i turystyka, z czego jest bardzo zadowolona.

Poza córką Katarzyną Bronisław Cieślak miał jeszcze córkę Zofię i syna Jana ze związku z drugą żoną Anną Cieślak. Dzieci z drugiego małżeństwa również nie myślały o aktorstwie. Córka wybrała lingwistykę, jej brat filozofię.

- Zosia jest lingwistką i została tłumaczem. Najmłodszy Janek studiuje filozofię i bardzo dobrze mu idzie – otrzymuje stypendium rektorskie. Zastanawiamy się, co prawda z żoną, co taki filozof może robić po studiach. Zresztą m.in. dlatego muszę dalej pracować – mówił kiedyś w wywiadzie Cieślak.

"Najbardziej tego żałuję"

W latach swojej największej kariery Bronisław Cieślak rzadko bywał w domu, sam przyznał, że nie był wzorowym ojcem, raczej takim na telefon. Nie uczestniczył w życiu rodziny i tego najbardziej żałuje. Przyznał też, że jego dzieci najprawdopodobniej przez tę nieobecność ojca w domu zraziły się do zawodu aktora i nie poszły w tego ślady.

- Najbardziej żałuję, że wychowałem moje dzieci przez telefon. Nie było mnie w domu, nie chodziłem na wywiadówki. Nie byłem wzorowym ojcem. Może dlatego żadne z moich dzieci nie tylko nie chciało zostać aktorem, ale nawet nie imponowało im, że byłem Borewiczem – przyznał w wywiadzie dla "Show”.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (28)