Próbował dostarczyć pizzę. Nagle pojawiły się one. Nagranie to hit
Jedna z krakowskich pizzerii pokazała nagranie z dostawy na osiedle Ruczaj. Okazuje się, że stałymi bywalcami tej części Krakowa są dziki. Na wideo została uchwycona cała rodzina zwierzaków.
Dziki opanowały Kraków
Dziki pojawiają się w wielu polskich miastach. Opanowały również Kraków, w którym można je spotkać nie tylko na obrzeżach, lecz także bliżej centrum miasta. Niedawno na stado dzików natknął się pracownik jednej z krakowskich pizzerii.
Nagranie całej rodziny dzików zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Zwierzęta przechodziły tuż obok ogrodzenia, przez które próbował przejść dostawca pizzy. Mężczyzna musiał spokojnie poczekać, aż stado pójdzie dalej. Wideo szybko poniosło się po sieci, zyskując pół miliona wyświetleń i wiele komentarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z centrum miasta dochodziły wręcz nieludzkie odgłosy. Jedyna taka impreza w Polsce
"Dostarczasz pizzę na Ruczaj w Krakowie"
Nagranie, które opublikowała na TikToku pizzeria, zdobyło już ponad pół miliona wyświetleń. Mieszkańcy Krakowa przyznali w komentarzach, że widok takiego stada dzików nie jest już dla nich niczym niezwykłym, a codziennością.
"Jedna pizza na taką ekipę to chyba mało", "Locha mnie i moich przyjaciół goniła na Ruczaju", "Dosłownie. Mieszkam na Ruczaju i w nocy obudziło mnie chrumkanie pod oknem" - przeczytamy w komentarzach.
Te dzikie zwierzęta niejedną osobę mogą przestraszyć. Zwłaszcza jeśli natkniemy się na całe stado. Pamiętajmy, że locha z młodymi może stanowić zagrożenie dla człowieka, jeżeli stwierdzi, że maluchom coś zagraża. Z tego też względu, jeżeli zobaczymy dziki, musimy zachować szczególną ostrożność.
Problem z obowiązującym prawem. "Nie pozwala nic z nimi zrobić"
Sabina Janeczko, pierwsza rzeczniczka ds. zwierząt w Krakowie, przyznała w rozmowie z Wirtualną Polską, że temat dzików w mieście powraca niczym bumerang. Sama zastanawia się, jak rozwiązać tę sytuację, ponieważ tych dzikich zwierząt w mieście jest naprawdę sporo.
- Zastanawiam się, co można zrobić z rozporządzeniem, które zakazuje relokacji dzików. Prawo, które obecnie obowiązuje, nie pozwala nic z nimi zrobić. Wywieźć w głąb lasu albo na łąki. Mamy ogromne pole do działania. Umiejętności merytoryczne pozwalają mi też zrozumieć te zwierzęta i spojrzeć z ich perspektywy, ich oczami, żeby zastanowić się, co może być zmienione, jeżeli chodzi o ustawodawstwo - wyjaśniła Sabina Janeczko.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
