Czujesz ten zapach w lesie? Czym prędzej bierz nogi za pas
Czasami spacerując beztrosko po lesie, możemy poczuć bardzo charakterystyczny zapach Maggi. Niestety to znak, że w pobliżu spaceruje dzikie zwierzę. Z całą pewnością nie chcielibyście stanąć na jego drodze.
Każdy z nas wydziela swój charakterystyczny zapach. Nie inaczej jest w przypadku zwierząt. Okazuje się jednak, że woń unosząca się za jednym z dzikich mieszkańców lasów kojarzy się niektórym z popularną przyprawą. Lepiej tego nie lekceważyć.
Uważaj na zapach Maggi w lesie
Co czujemy podczas krótkiej wędrówki po lesie? Niektórzy przekonują, że oprócz orzeźwiającego zapachu roślin, natknęli się również na aromat Maggi. Przyprawa ta często wykorzystywana jest do zup, sałatek oraz mięs, dlatego możemy być bardzo zdziwieni, gdy poczujemy ją podczas pobytu na łonie natury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że wielu osobom właśnie z tą przyprawą kojarzy się zapach dzików. Musimy podkreślić, że nie każdy z nas będzie miał takie same skojarzenia, jednak warto o tym wiedzieć, zanim ponownie wybierzemy się do lasu.
"Zapach w świecie zwierząt jest powszechny. Za jego pomocą zwierzęta przekazują między sobą wiele informacji. Każdy z nas ma wyczulony węch, więc jak raz spotka dzika w lesie i go poczuje, to zapamięta ten zapach na zawsze" - zdradził w rozmowie z serwisem Interia Kobieta leśniczy Krzysztof Przybyła z Nadleśnictwa Nowy Targ.
Jak zachować się, gdy spotkamy w lesie dzika?
Wydawać by się mogło, że dziki są dość płochliwe, dlatego gdy nas zobaczą, od razu wezmą nogi za pas. Okazuje się jednak, że nie zawsze tak się dzieje. Zwierzęta te, gdy poczują się zagrożone, mogą nas zaatakować.
Coraz częściej spotykamy je nie tylko w lesie, ale również w dużych miastach, gdzie przybywają w poszukiwaniu pożywienia. Właśnie dlatego warto wiedzieć, co robić, gdy staniemy w oko w oko z dzikiem.
"W kontakcie z każdym dzikim zwierzęciem trzeba zachować spokój. Nie można wykonywać gwałtownych ruchów, zaczepiać, dokarmiać i prowokować. Należy po prostu spokojnie odejść. Lepiej szybciej niż wolniej, ale nie gwałtownie" - zaznaczył Krzysztof Przybyła.
Niektórzy radzą również, aby spotykając w lesie dzika, przyjąć tzw. postawę drzewa. Chodzi o to, aby stanąć na chwilę nieruchomo, a następnie bardzo powoli wycofywać się do tyłu. Nagła ucieczka może go niestety sprowokować, dlatego to ważne, aby nie wykonywać wówczas zbyt gwałtownych ruchów.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl