Edyta Pazura sportretowana przez dzieci. Dostrzegła pole do poprawy
Edyta Pazura jest mamą trojga dzieci. I jak każda mama, chwali się pracami plastycznymi swoich pociech. Choć portret narysowany zapewne przez córkę, Amelię, zwrócił uwagę Pazury na jeden szczegół jej garderoby wart poprawy.
Edyta Pazura konsekwentnie buduje w mediach społecznościowych swój wizerunek wyluzowanej matki. Żona Cezarego Pazury i mama Amelii, Antka i Rity pokazuje, jak wygląda życie wielodzietnej rodziny. A troje maluchów oznacza mnóstwo laurek, prac plastycznych, wycinanek i innych dzieł, które matki pieczołowicie przechowują.
Jak Edytę Pazurę widzą dzieci?
Jedną z takich prac Pazura pokazała na Instagramie. Dzieło wykonane techniką flamaster i kredka ołówkowa na papierze przedstawia Edytę Pazurę. Autorką zapewne jest starsza córka, Amelia, choć Pazura nie zdradza, które dziecko ma takie oko do detali.
A jeden z nich wyjątkowo rozbawił mamę trojga dzieci. "Koniecznie muszę zainwestować w lepszy stanik", napisała krótko Edyta Pazura, a do zdjęcia dodała tylko jeden hasztag: #pushup.
No cóż, dzieci w swoich dziełach najczęściej pokazują to, co rzuca im się w oczy. Nas dużo bardziej niż sposób sportretowania anatomii Pazury zainteresowały kolczyki, jakie pojawiają się na obrazku. Wiszące, pomarańczowe ozdoby z zielonymi kuleczkami to zapewne kwiaty, choć jedna z komentatorek dopatruje się w nich... kurczaków. Jak sądzicie, coś w tym jest?