Ekscentryczki na gali MET: oryginalne kreacje czy wpadki?
Szalona kreatywność czy szalony brak gustu?
Tegoroczna gala MET odbywała się pod hasłem "Manus x Machina: Fashion in an Age of Technology". Z góry było więc wiadomo, że będzie futurystycznie. Ale dla jednych futuryzm oznacza proste, architektoniczne kreacje i mnóstwo bieli, jak w teledysku "Scream" Michaela Jacksona, a dla innych oznacza to lateks, skórę i inspiracje kreacjami z filmów dla dorosłych. Nic dziwnego, że część bulwarówek uznała tegoroczną galę za imprezę w wyjątkowo złym guście.
Tegoroczna gala MET odbywała się pod hasłem „Manus x Machina: Fashion in an Age of Technology”. Z góry było więc wiadomo, że będzie futurystycznie. Ale dla jednych futuryzm oznacza proste, architektoniczne kreacje i mnóstwo bieli, jak w teledysku „Scream” Michaela Jacksona, a dla innych oznacza to lateks, skórę i inspiracje kreacjami z filmów dla dorosłych. Nic dziwnego, że część bulwarówek uznała tegoroczną galę za imprezę w wyjątkowo złym guście.
Patrząc na spektakularne kreacje Karlie Kloss czy Kate Hudson, trudno dopatrywać się w temacie przewodnim tanich motywów czy kiczowatych inspiracji. Jeśli jednak spojrzeć na stylizacje Madonny, Katy Perry czy Nicki Minaj, można się zastanawiać czy gwiazdy chciały być ekscentryczne czy może zaliczyły modowe wpadki?
Gala MET, organizowana przez Annę Wintour, carycę świata mody, to najważniejsza impreza w kalendarzu projektantów. Owszem, Oscary są dużo szerzej transmitowane i ogląda je cały świat, ale to impreza Costume Institute jest okazją by puścić wodze fantazji – gwiazdy są bardziej otwarte na ekscentryczne propozycje, a tematy przewodnie nierzadko przypominają zadania z modowych reality show w stylu „Project Runway”. Rezultaty, jak we wspomnianym programie telewizyjnym, bywają różne. Co tylko potwierdza, że w modzie wielka marka i pomysł to nie wszystko.
Zobaczmy więc, które kreacje gwiazd mogą przejść do historii modowej gali, w kategorii: wpadki.