Emily Ratajkowski "światową lalunią"? Modelka dosadnie odpowiada
Nikt nie może bezkarnie nazywać Emily Ratajkowski "światową lalunią". Słynna modelka dosadnie odpowiedziała brytyjskiemu dziennikarzowi Piersowi Morganowi, który ostatnio wezwał Ratajkowski, by "ubrała się i znalazła sobie normalną pracę".
08.12.2017 | aktual.: 08.12.2017 12:01
Brytyjski dziennikarz uznał, że powinien przywołać Ratajkowski do porządku, po tym, jak modelka wzięła udział w najnowszej odsłonie kalendarza adwentowego magazynu "LOVE". Morganowi nie przypadły do gustu zdjęcia, na których modelka w bardzo wyzywający sposób raczy się spaghetti. – Ubierz się i znajdź sobie normalną pracę – powiedział Morgan w programie "Good Morning Britain". – Piers prowadzi osobistą wendetę przeciwko Emily, bo ona myśli, że
rozbieranie się to promowanie feminizmu – dodała w programie koleżanka dziennikarza.
Ratajkowski odpowiedziała dziennikarzowi za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Nigdy nie mówiłam, że moje wideo dla "LOVE" to manifest feministyczny – napisała na Twitterze. – Lecz mówienie kobiecie, co ma zrobić lub jak się ubierać, to klasyczny seksizm. Mogę wyrażać opinię na temat feminizmu i robić sobie seksowne zdjęcia – podkreśliła modelka.
Wywołany do tablicy Morgan nie pozostał jej dłużny. – Naprawdę myślicie, że Emmeline Pankhurst [brytyjska sufrażystka – przyp. red.] walczyła o to, by Emily Ratajkowski mogła wić się półnago w spaghetti, pokazać to na zdjęciach milionom ludzi za pomocą mediów społecznościowych i następnie udawać oburzoną, bo została "seksualnie uprzedmiotowiona"? – napisał dziennikarz na Twitterze. – Mam nadzieję, ze moja córka aspiruje do głębiej rozumianego feminizmu, niż turlanie się nago w spaghetti, by zyskać "lajki" i popularność – dodał po chwili.
Zatarg między tą dwójką ciągnie się od wielu miesięcy. Modelka mówiła już wcześniej, że "nie potrzebuje ubrań tak bardzo, jak on [Morgan – przyp. red] potrzebuje prasy. Dziennikarz z kolei kpił w przeszłości z tego, że Ratajkowski wysłała rodzinie na święta kartki ze swoimi roznegliżowanymi zdjęciami.