Francja: Eric Dupond-Moretti, przeciwnik #MeToo i oskarżony o gwałt Gérald Darmanin wejdą w skład nowego rządu
Emmanuel Macron powołał nowy rząd, a część nominacji wzbudziła duże kontrowersje. Chodzi m.in. oskarżonego o gwałt Géralda Darmanina i przeciwnika #MeToo Erica Duponda-Morettiego.
Francuskie organizacje feministyczne są zaniepokojone decyzjami Emmanuela Macrona - nominacją oskarżonego o gwałt Géralda Darmanina na ministra spraw wewnętrznych i zagorzałego przeciwnika #MeToo Erica Duponda-Morettiego, który objął stanowisko ministra sprawiedliwości.
Feministki protestują we Francji
Wspomniany Dupond-Moretti to jeden z najbardziej znanych prawników we Francji. Powszechnie wiadome jest, że był adwokatem założyciela WikiLeaks Juliana Assange'a oraz bronił Abdelkadera Meraha, który w 2012 roku był współorganizatorem zamachów w Tuluzie.
W momencie przekazania władzy Darmaninowi przed budynkiem protestowało około 20 feministek. "Jesteś oskarżony o gwałt, a za chwilę będziesz numerem jeden we francuskiej policji" - wykrzykiwały, a następnie zostały aresztowane. W "Wysokich Obcasach" przeczytamy, że w 2018 roku wybuchł skandal po tym, jak Sophie Patterson-Spatz oskarżyła nowego ministra o gwałt i molestowanie seksualne w zamian za pomoc w kwestii wykreślenia jej akt z rejestru karnego.
Caroline De Haas, jedna z najbardziej znanych francuskich feministek, napisała na Twitterze: "Zagraniczne media, które do mnie dzwonią, nie rozumieją, jak mężczyzna oskarżony o gwałt jest ministrem. I że inny, który popiera wolność do zaczepiania na ulicy, jest ministrem sprawiedliwości. Nie wiem, jak mam im odpowiadać, bo to naprawdę prawdziwa hańba".
Źródło: "Wysokie Obcasy"