French Connection – oferta, kontrowersje, historia

Marka French Connection została założona w 1972 r. w Wielkiej Brytanii przez Stephena Marksa, który obecnie jest jej prezesem. Co ciekawe "French Connection" to zarazem angielska nazwa słynnego filmu "Francuski łącznik", w którym gra Gene Hackman i który pojawił się zaledwie rok przed wejściem na rynek odzieżowego brandu. Początkowo ubrania French Connection były skierowane wyłącznie do kobiet, ale firma dosyć szybko zmieniła plany i już w 1976 r. wypuściła pierwszą męską kolekcję.

W 1984 r. Stephen Marks wprowadził firmę French Connection na giełdę w Londynie, co dało mu pozycję 15. najbogatszego człowieka na Wyspach Brytyjskich. Pod koniec lat. 80 firma wpadła jednak w poważne tarapaty finansowe, z których wyszła obronną ręką. Wówczas przedsiębiorstwem French Connection nie kierował Marks, który miał kilkuletnią przerwę w piastowaniu stanowiska prezesa (wrócił na tę posadę w 1991 r.).

Obecnie French Connection posiada rozbudowaną sieć sprzedaży, która obejmuje zarówno salony firmowe, jak i franczyzobiorców. Sklepy French Connection są zlokalizowane na prawie każdym kontynencie – w Europie, Azji, Australii i Ameryce Północnej. Na Starym Kontynencie, nie licząc Wielkiej Brytanii, firma French Connection jest obecna m.in. w Belgii, Czechach, Danii, Niemczech, Francji i Hiszpanii. W Polsce produkty French Connection są dostępne jedynie przez internet.

W 1991 r., tuż po tym, jak French Connection ponownie zaczął zarządzać jej założyciel, Stephen Marks, firma wypuściła w świat kontrowersyjną kampanię reklamową. Marka zaczęła się bowiem promować hasłem "FCUK", które jest skrótem jej pełnej nazwy, czyli "French Connection United Kingdom". Ale ponieważ "FCUK" brzmi bardzo podobnie do popularnego angielskiego wulgaryzmu, akcja reklamowa odbiła się szerokim echem i wywołała spore kontrowersje.

Zabieg marketingowy marki został nawet oprotestowany przez AFA (American Family Association), czyli chrześcijańską organizację zrzeszającą rodziny amerykańskie, która zbojkotowała produkty French Connection.

Od 2005 r. literowiec "FCUK" przestał być eksponowany przez brytyjską firmę, jednak nadal widniał na niektórych produktach, konkretnie tych skierowanych do mężczyzn.

Choć firma French Connection wyszła od produkcji odzieży damskiej, obecnie oferuje ubrania dla przedstawicieli obu płci. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza buty French Connection. Ponadto w asortymencie brandu znajdują się takie elementy garderoby, jak:

• kurtki French Connection;
• t-shirty French Connection;
• topy French Connection;
• swetry French Connection;
• płaszcze French Connection;
• spodnie French Connection;
• sukienki French Connection.

Mimo że marka nie rezygnuje z podążania za najnowszymi trendami, w jej ofercie znajduje się całkiem sporo ubrań o raczej klasycznym kroju i stonowanych kolorach. Ceny ubrań French Connection nie szokują. Przynajmniej na brytyjskim rynku, na którym przykładowo t-shirt French Connection może kosztować od kilkunastu funtów w górę.

Ale French Connection to od dłuższego czasu nie tylko producent odzieży, lecz również kosmetyków i biżuterii. Sporym zainteresowaniem cieszą się poza tym zegarki French Connection. Najciekawsze jest jednak to, że marka zaczęła produkować... meble (m.in. stoły, krzesła, hokery i półki), a także inne elementy wyposażenia domu, takie jak lampy czy lustra.

French Connection potrafi zaskoczyć nowoczesnym krojem odzieży, ale w kolekcji firmy znajduje się też wiele klasycznych modeli. Dotyczy to zwłaszcza ubrań French Connection dla mężczyzn.

Jedną z najważniejszych decyzji włodarzy French Connection było wprowadzenie do sprzedaży mebli sygnowanych nazwą tej firmy. Oprócz tego przedsiębiorstwo sprzedaje lampy i inne domowe akcesoria.

W asortymencie French Connection znajdują się też produkty galanteryjne. W tym segmencie wyróżniają się szczególnie torebki brytyjskiego producenta.

Kobiety mogą zaopatrzyć się w sklepach French Connection w biżuterię. W ofercie marki znajdują się m.in. pierścionki, naszyjniki, bransoletki i naszyjniki.