Postanowili się rozstać po 8 latach. Po tygodniu przejrzeli na oczy
Tomasz Schuchardt kończy 39 lat. Aktor, którego widzowie znają z głośnych ról filmowych i teatralnych, od lat związany jest z Kamilą Kuboth. Para poznała się na studiach.
Spotkanie, które zmieniło wszystko
Tomasz Schuchardt przyszedł na świat 18 września 1986 roku w Starogardzie Gdańskim. Po ukończeniu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie w 2009 roku jego życie prywatne i zawodowe nabrało tempa. To właśnie w murach PWST poznał swoją przyszłą żonę, Kamilę Kuboth.
- Tomek spodobał mi się od początku. Poznałam go jako szefa "fuksówki" w PWST, na której odgrywał rolę greckiego boga Zeusa - wspomina Kuboth w wywiadzie dla magazynu "Pani".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Maserak wraca pamięcią do tańca z Małgorzatą Foremniak: "WZRUSZENIE"
Romantyczny początek ich znajomości opisuje jak z filmu: - Pamiętam, jak szłam z kolegą z roku po krakowskim rynku, byliśmy przebrani w kolorowe fuksówkowe szaty. Natknęliśmy się na Tomka. Zachowawczo spuściłam wzrok (...) a on podszedł, lekko podniósł rondo mojego kapelusza i rzekł: "Fuksica ma piękne oczy. Niech fuksica ich nie chowa!". Ależ miałam wtedy miękkie kolana, a serce łomotało mi jak szalone! - wyznała aktorka.
Po dwóch miesiącach byli już parą. Przez pewien czas żyli na odległość - Tomasz pracował w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi, a Kamila studiowała w Krakowie. Po ukończeniu studiów zamieszkali razem w Warszawie.
Rozstali się po ośmiu latach, aby ponownie do siebie wrócić
Po ośmiu latach związku przyszła pora na poważną rozmowę o przyszłości. Para musiała zdecydować, czy iść przez życie razem, czy osobno. Zakończyło się to chwilowym rozstaniem.
– Nie chodziło o odarcie naszej miłości z romantyzmu, tylko o dojrzałe podejście do sprawy. Oboje pochodzimy z tradycyjnych rodzin, mamy po trójce rodzeństwa. Jesteśmy "stałozwiązkowi". Nie chcieliśmy podejmować pochopnych decyzji. Kiedy minął może tydzień, okazało się, że musimy razem być – mówiła Kuboth.
Para pobrała się w 2015 roku. Niespełna dwa lata później przyszła na świat ich córka, Antonina. Tomasz Schuchardt postanowił w pełni zaangażować się w wychowanie dziecka, rezygnując na pół roku z pracy.
– Mała jest spokojna, bo my między sobą jesteśmy spokojni. Przez pierwsze pół roku jej życia zrezygnowałem z pracy. Chciałem być tylko z nią – wyznał aktor w rozmowie z magazynem "Gala".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!