Oszukiwali "na garnki". Tak działają teraz

Przez lata oszuści naciągający seniorów na cudowne garnki, magiczne kołdry i inny bezwartościowy, acz wyjątkowo kosztowny szmelc, byli prawdziwą plagą. Wydawało się, że po zmianie prawa uda się to ukrócić. Niestety nieuczciwi ludzie znaleźli nowe triki.

Jak oszuści naciągają seniorów?
Jak oszuści naciągają seniorów?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

W Polsce coraz częściej słyszy się o oszustwach, w których ofiarami są seniorzy naciągani na zakup drogich garnków, kołder czy medalików. Takie praktyki odbywają się najczęściej podczas specjalnych pokazów. Oszuści często stosują manipulacyjne techniki, aby przekonać starsze osoby do zakupu niepotrzebnych lub zwykle znacznie przeszacowanych produktów.

Podczas takich wydarzeń sprzedawcy wykorzystują słabości seniorów, w tym ich problemy zdrowotne czy brak rozeznania rynkowego, by skłonić ich do podpisania umów bez możliwości wcześniejszego zastanowienia się nad ofertą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prowadzi popularny biznes. Mówi, co jest zmorą przedsiębiorców

Chcieli zakazać, oszuści znaleźli lukę

Polskie władze próbując walczyć z tym procederem w 2023 r. wprowadziły dwa przepisy. Pierwszy wyklucza możliwość zawierania umów finansowych na tego typu pokazach. Wykorzystując manipulacje, atmosferę i presję w trakcie pokazów handlarze często zawierali umowy na przykład na kołdry warte około 500 zł, sprzedając je seniorom za pięć do nawet 10 tys. zł.

Starsi klienci nie mieli zwykle tyle gotówki, ale byli w stanie uzyskać na takie kwoty kredyt. Drugi przepis zabraniał sprzedawcom pobierania pieniędzy od klienta przed terminem odstąpienia od umowy. To miało zabezpieczyć przed sytuacjami, gdy nieuczciwa firma odbiera pieniądze i zwija działalność szybko po pokazie, a klienci, którzy chcą odstąpić od umowy, zostają z niczym. 

W obu przepisach znalazła się jednak furtka. Jeżeli pokazy odbywały się w domu, lub stałym miejscu zamieszkania, na wyraźne zaproszenie klienta, nie nie stosuje się tych obostrzeń. Oszuści zaczęli zatem podkładać swoim ofiarom karteczkę z deklaracją, że taka właśnie sytuacja miała miejsce i już mogli kontynuować proceder.

Nowe miejsce polowań. Oszuści przenieśli się do sieci

Nawet jeśli przepisy ograniczyły ganrkowym oszustom pole manewru, wcale nie oznacza to, że udało się ich wyeliminować. Gość Andrzeja Zwolińskiego w podkaście "Fakt o pieniądzach" Grzegorz Miś powiatowy rzecznik praw konsumentów we Wrocławiu i członek Krajowej Rady Rzeczników Konsumentów. Jak podkreślił, oszuści znaleźli nowe miejsce działania.

- Nieuczciwi sprzedawcy zauważyli, że dużo więcej mogą zarobić przenosząc się do sieci, gdzie jest łatwiej to zrobić, gdzie nie trzeba inwestować w wynajęcie czy to hotelu, czy to jakiejś sali, czy organizowanie wycieczki. Można na podstawie naprawdę prostych trików psychologicznych oszukać dużo większą ilość osób. I to już nie tylko seniorów, ale tak naprawdę nieograniczoną ilość osób, bo do internetu ma dostęp zdecydowana większość Polaków – wyjaśnia rzecznik.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że zgodnie z szacunkami ekspertów, co dziesiąty sklep internetowy próbuje oszukać na czymś klienta. Niektóre z nich na przykład wcale nie są sklepami internetowymi, tylko platformami ułatwiającymi import towarów z krajów trzeciego świata, na przykład z Chin.

Wszystko jest w regulaminie, drobnym druczkiem, ale skuszeni wizją tanich zakupów albo fajnego gadżetu, często nie czytamy dokumentów. W dodatku odstąpić od umowy jest trudno, bo jak wskazuje Miś w rozmowie ze Zwolińskim, mamy tę możliwość w terminie 14 dni od jej zawarcia, a nie od chwili kiedy kurier przywiezie paczkę (która może do nas iść z Chin nawet dłużej). Jedyne wyjście to czytanie regulaminów.

Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)