Widzisz te ulotki w skrzynce pocztowej? Wiadomo, kto je wrzuca

W skrzynkach pocztowych coraz częściej możemy zauważyć różne ulotki. Nie chodzi tutaj o kolorowe reklamy, a odręcznie zapisane karteczki z ogłoszeniem, w którym jakaś rodzina szuka mieszkania. Dowiedz się, co to może oznaczać.

Nowa metoda oszustwa agencji nieruchomości na ulotki
Nowa metoda oszustwa agencji nieruchomości na ulotki
Źródło zdjęć: © East News | ARKADIUSZ ZIOLEK

19.12.2024 12:17

Do naszych skrzynek na listy często trafiają karteczki z odręcznym pismem. Najczęściej zawierają one numer telefonu, imiona i ogłoszenie o tym, że dana osoba lub cała rodzina pilnie szuka mieszkania w okolicy. Okazuje się, że takie ogłoszenia nie zawsze są prawdziwe.

Uważaj na karteczki z odręcznym pismem

Takie ulotki mogą posiadać zwroty typu "drodzy sąsiedzi", rysunki i imienne podpisy całej rodziny. Są one często zdrabniane, przez co mają wywołać większą sympatię. Ogłoszeniodawcy najczęściej zamieszczają informację o tym, że są młodym małżeństwem z dziećmi lub poszukują mieszkania dla syna, lub córki na studia w trybie pilnym. Zawsze zaznaczają, że kupią nieruchomość za gotówkę.

ogłoszenie - kupno mieszkania
ogłoszenie - kupno mieszkania© materiały własne

Kto za tym stoi?

Okazuje się, że za tymi karteczkami wcale nie stoją prywatne osoby, a agencje nieruchomości i flipperzy, którzy szukają lokum w okazyjnej cenie. To ich nowy sposób, na uśpienie naszej czujności poprzez życzliwą wiadomość, która ma w pewien sposób wzbudzić litość i zachęcić do kontaktu. W rzeczywistości mają oni nadzieję, że zachęcą kogoś szybkim zastrzykiem gotówki, zaniżając realną wartość nieruchomości. Takie działanie ma zmanipulować sprzedającego i skorzystać z jego naiwności.

Wykonując takie połączenie, najczęściej dodzwaniamy się właśnie do agenta nieruchomości, który prosi o dane, przez co w ten sposób poszerza swoją bazę mieszkań. Zdarza się, że osoby, które się nie zorientowały, wysyłają nawet zdjęcia, które są zamieszczane w ogłoszeniach przez pośredników bez zgody właściciela. Często za niewinnymi karteczkami stoją też symulanci, gdzie po wykonaniu połączenia po prostu ściągają z nas wysokie opłaty.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)