Gdy pot staje się problemem. Pij mniej alkoholu, unikaj pikantnych potrwa
Przyszło lato. Bezchmurne niebo z towarzyszącą mu wysoką temperaturą może się stać utrapieniem, gdy po czole (i nie tylko) zaczynają płynąć strużki potu. Jak skutecznie rozprawić się z tym kło(pot)em?
05.07.2018 | aktual.: 05.07.2018 16:48
W ludzkiej skórze występuje około 1,6–5 mln gruczołów zewnątrzwydzielniczych. Część gruczołów jest aktywna od chwili narodzin lub rozpoczyna swoją działalność w okresie dojrzewania (np. gruczoły w okolicach intymnych i pod pachami inicjują przesył informacji o charakterze seksualnym).
CZY POCENIE JEST KONIECZNE?
Oczywiście, że tak, ponieważ pomaga regulować temperaturę ciała. Podczas wydzielania potu uwalnia się ciepło poprzez odparowanie wody z powierzchni skóry. Brak zdolności organizmu do usuwania nadmiaru ciepła może doprowadzić do hipertermii. Białka – cegiełki budujące organizm ludzki w temperaturze powyżej 40 st. C ulegają denaturacji. Funkcjonowanie komórek ulega zaburzeniu, ponadto zostają uaktywnione procesy prozapalne mogące doprowadzić do niewydolności wielonarządowej. Z drugiej strony zmniejszone pocenie, które ma najczęściej charakter miejscowy, może być spowodowane urazem mechanicznym skóry, neuropatią cukrzycową czy kuracją lekami antycholinergicznymi.
KIEDY POT STAJE SIĘ PROBLEMEM?
Uważa się, że wskaźnikiem choroby jest wydzielanie potu w okolicach pachowych w ilości 20 mg/min przez mężczyzn oraz 10 mg/min przez kobiety. Problem ten dotyczy około 1–3 proc. populacji. Nieadekwatne do zaistniałej sytuacji pocenie się całego organizmu może wskazywać na takie schorzenia jak: nadczynność tarczycy czy hipoglikemia. Nocne zlewne poty mogą pojawiać się w okresie ciąży, przekwitania oraz w przebiegu zapalenia wsierdzia, infekcji, zakażeń grzybiczych. Umiejętne wsłuchiwanie się w sygnały wysyłane przez nasze ciało pozwala lepiej zrozumieć jego potrzeby i wymagania. Jeśli poty towarzyszą osobie każdej nocy, nie powinna ona tego bagatelizować, tylko sięgnąć po fachową pomoc – w myśl przysłowia lepiej zapobiegać niż leczyć! Z pozoru błahe objawy mogą być związane z poważnymi problemami zdrowotnymi. Nadpotliwość lokalna może dotyczyć podeszew stóp, skóry dłoni, czoła oraz okolicy pod pachami. Stanowi problem natury estetycznej, ale też psychologicznej. Może stanowić barierę w kontaktach międzyludzkich i skutkować wycofaniem i zamknięciem w sobie. Jak rozprawić się z kło(potem)? Na szczęście sposobów jest kilka.
DEZODORANT CZY ANTYPERSPIRANT?
Zanim zdecydujesz się na zakup któregoś z preparatów, przeanalizuj swoje potrzeby. Dezodorant ma maskować lub neutralizować nieprzyjemny zapach potu powstający jako skutek kontaktu bakterii z powierzchnią skóry. Polecany jest osobom, które nie mają problemu z nadmierną potliwością i chcą się czuć świeżo przez cały dzień. Obecny w składzie alkohol zabija bakterie, minimalizując nieprzyjemny zapach. Antyperspiranty mają inne zadanie. Ich historia sięga początku XX wieku. Stillians w 1916 roku zaobserwował redukcję wydzielania potu na około 2–3 dni po zaaplikowaniu na powierzchni skóry 25–procentowego wodnego roztworu chlorku glinu. Związki glinu lub cyrkonu zawarte w tzw. blokerach potu polecane są osobom zmagającym się z nadpotliwością.
Stosowany najczęściej związek glinu to hydroksychlorek. Po aplikacji preparatu rozpuszczona w pocie sól dyfunduje do przewodu potowego, gdzie powstały wodorotlenek glinu blokuje uwalnianie wydzieliny na powierzchnię skóry. Na myśl nasuwa się pytanie dotyczące bezpieczeństwa stosowania antyperspirantów.
Pojawiające się doniesienia, jakoby długotrwałe stosowanie antyperspirantów w okolicy pach zwiększało ryzyko zachorowania na raka piersi w świetle obecnej wiedzy nie zostało potwierdzone. Food and Drug Administration oraz National Cancer Institute – dwie amerykańskie instytucje uznały, że nie występują jakiekolwiek przesłanki naukowe lub medyczne potwierdzające istnienie takiej zależności. Pod pachami znajduje się zaledwie 1 proc. wszystkich gruczołów potowych, dlatego też zablokowanie ich aktywności nie zaburza homeostazy ustroju. Przed aplikacją należy jednak zapoznać się z ulotką i przestrzegać kilku zasad. Aplikować antyperspirant tylko na oczyszczoną, nieuszkodzoną, suchą powierzchnię skóry. W ciągu 12 godzin przed i po aplikacji nie należy golić ani depilować skóry pod pachami, ponieważ może pojawić się zaczerwienienie, podrażnienie. Pieczenie, świąd czy rumień po użyciu wymagają zaprzestania leczenia. Preparaty mogą brudzić lub odbarwiać odzież, dlatego optymalne jest stosowanie preparatu wieczorem. Przy mniej intensywnym poceniu się antyperspirant można stosować co drugi lub co trzeci dzień. Z preparatów dostępnych w aptece uwagę zwraca Anidral o statusie leku OTC.
GDY BLOKER POTU TO ZA MAŁO**
Jontoforeza to proces, w którym za pomocą wody i prądu przez skórę rąk i stóp przepuszcza się jony ograniczające proces pocenia się. Toksyna botulinowa (jad kiełbasiany) wykorzystywana w medycynie estetycznej do wypełniania zmarszczek oraz leczenia zeza znajduje również zastosowanie w ciężkich przypadkach nadpotliwości. Efekt utrzymuje się przez 7–12 miesięcy pod pachami lub do pół roku w przypadku dłoni. Uszkodzenie nerwów w obrębie układu współczulnego (sympatektomia) jest metodą chirurgicznego ograniczenia nadpotliwości.
ODSŁOŃ STOPY!
Syntetyczne skarpetki w połączeniu ze źle dobranym obuwiem słabej jakości zwiększają potliwość stóp oraz mogą być przyczyną rozwoju grzybicy, która – zwłaszcza w obrębie płytki paznokciowej – jest szczególnie trudna w leczeniu. Do stóp również można zastosować wspomniane blokery potu oraz aerozole, ale też pudry lecznicze zawierające w składzie kwas salicylowy czy kwas borowy o działaniu odkażającym, ściągającym i osuszającym. Aplikacji podobnie jak w przypadku antyperspirantów nie należy dokonywać na skórę uszkodzoną, gdyż substancje lecznicze zawarte w leku, penetrując przez kolejne jej warstwy, mogą wywołać ogólnoustrojowe objawy niepożądane jak np. zmiany skórne, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, osłabienie.
CZEGO UNIKAĆ?
Unikanie spożycia pikantnych potraw, alkoholu, ograniczenie ilości wypijanej małej czarnej może złagodzić uciążliwą przypadłość. Nie przegrzewaj organizmu, którego bunt możesz zaobserwować w postaci potówek. Wybieraj luźniejsze ubrania wykonane z naturalnych włókien. Skorzystaj też z leczniczej mocy ziół. Przygotuj kąpiel dla stóp: wymieszaj po 5 g kory wierzby, kory dębu, szałwii. 2–3 łyżki uzyskanej mieszanki zalej 1 litrem wody, doprowadź do wrzenia, odstaw na 30 minut, a następnie mocz stopy przez 20 minut. Nie zapomnij, że ciepłe kąpiele nasilają pocenie się organizmu. Zimna woda zdrowia doda! Chłodny prysznic ujędrni ciało, a dodatkowo zmniejszy aktywność gruczołów potowych.
Polecamy miesięcznik Moda na Zdrowie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl