Tomasz Kammel
Gdy popularny prezenter telewizyjny zaczynał karierę (prowadził wówczas m.in. "Randkę w ciemno"), nazywał się Kamel. Jednak dziesięć lat temu postanowił dodać do nazwiska jeszcze jedno "m".
Czy była to gwiazdorska fanaberia? "Nie. Takie nazwisko nosi cała moja rodzina, pisownia Kamel była wynikiem urzędniczej pomyłki. Teraz, zarówno na wizji, jak i w dowodzie osobistym, mam nazwisko w poprzedniej wersji, przez dwa "m". Obiecuję, że z każdym nowym przedsięwzięciem medialnym nie będę dorzucał kolejnej litery" - żartuje w jednym z wywiadów.