Gala Kobieta Roku 2017 już za nami. Jak zwykle nie mogło zabraknąć na niej plejady znakomitych polskich gwiazd. Wśród gości wyróżniała się piękna Helena Norowicz, szczupła Beata Tadla, a Joanna Moro jeszcze nigdy nie wyglądała tak dobrze. Kto prócz niej zadał szyku, a kto zaliczył modową wpadkę? Zobaczcie.
Helena Norowicz pojawiła się na imprezie w białym garniturze. 83-letnia modelka wyglądała bezbłędnie - elegancki zestaw nie tylko idealnie pasował do okazji, ale również podkreślił zgrabną figurę gwiazdy. Norowicz przełamała biały komplet czarnymi dodatkami w postaci klasycznych czółenek i modnej kopertówki. To bez wątpienia jedna z najlepiej ubranych gwiazd wieczoru.
Anna Popek
Anna Popek wybrała na tę okazję turkusową długą kreację z głębokim dekoltem. Suknię zdobił czarny pasek podkreślający talię dziennikarki oraz wiązanie pod szyją. Prezenterka uzupełniła stylizację żółtą kopertówką. Całość wypadła niestety ciężko - wiązanie pod szyją skróciło szyję, a kreacja ukryła zgrabną sylwetkę gwiazdy.
Beata Tadla
Beata Tadla tym razem postawiła na czerń. Jedna z najpiękniejszych polskich dziennikarek wybrała na imprezę długą spódnicę i czarną kurtkę. W takim zestawie wyglądała bardzo szczupło. To zasługa diety i ćwiczeń czy wyłącznie fasonu kreacji?
Joanna Moro
Joanna Moro pokazała, że w jej sercu wiosna zagościła już na dobre. Aktorka przyszła na imprezę w żółtym kombinezonie, do którego dobrała cieliste dodatki. Trzeba przyznać, że to jedna z jej najlepszych stylizacji, jaką kiedykolwiek zaprezentowała na oficjalnej imprezie. Gwiazda dobrała do niej naturalną fryzurę w postaci delikatnych fal. Całość wypadła jednocześnie kobieco, jak i seksownie.
Kinga Preis
Kinga Preis postawiła na ponadczasową czerń. W długim czarnym kombinezonie i oryginalnej narzutce ze zdobionymi rękawami prezentowała się dość tajemniczo. Uroku zdecydowanie dodały całości jej nastroszone krótkie blond włosy.
Karolina Gorczyca
Zestaw Karoliny Gorczycy nie należy do najbardziej udanych. Niby marynarka i dżinsy to zawsze dobre rozwiązanie, jeśli nie wiemy, co na siebie założyć. Ale tutaj jest wszystkiego za dużo. Zdobione kamieniami dżinsy do kostek, zapinane w kostkach białe szpilki i ciężka fryzura to nie jest dobre połączenie.
Mariola Bojarska-Ferenc
Mariola Bojarska-Ferenc powinna pokazywać wyćwiczoną figurę, a na gali Kobieta Roku 2017 zrobiła wszystko, żeby ją ukryć. Gwiazda założyła czarną maxi sukienkę i narzuciła na nią skórzaną ramoneskę. Miało być rockowo i z pazurem, ale zabrakło seksapilu.
Beata Sadowska
Beata Sadowska pojawiła się na imprezie w casualowym wydaniu. Czarne proste spodnie, szeroka beżowa narzutka, połyskujące szpilki i torebka z frędzlami - wyszło z tego bezpieczne, zachowawcze połączenie, które się broni. Plus za okulary w grubych czarnych oprawkach, które dodają całości charakteru.
Katarzyna Herman
Katarzyna Herman to jedna z najgorzej ubranych gwiazd tego wieczoru. O ile tak skrojone botki to jeden z hitów tego sezonu, o tyle kombinezon wygląda tak, jakby czekał od wielu lat na swoją okazję.
Teresa Rosati
Teresa Rosati nie była oryginalna w swoim modowym wyborze. Projektantka mody wybrała czarno-złote połączenie, które zawsze się obroni. Klasyczny elegancki strój przełamała złotymi dodatkami w postaci małej torebki na łańcuszku i długiego naszyjnika z pokaźnym wisiorkiem.