Gwiazdy wygrywają z tabloidami

Polskie gwiazdy coraz częściej pozywają tabloidy za kłamstwa czy publikowanie ich zdjęć topless. Do tej pory taką batalię wygrała już m.in. Anna Mucha, Kayah i Joanna Brodzik. Zobacz, o co pozywają gwiazdy i jakie sumy wygrywają.

Polskie gwiazdy coraz częściej pozywają tabloidy za kłamstwa czy publikowanie ich zdjęć topless. Do tej pory taką batalię wygrała już m.in. Anna Mucha, Kayah i Joanna Brodzik. Zobacz, o co pozywają gwiazdy i jakie sumy wygrywają.

To miały być urocze wakacje. Anna Mucha i Kuba Wojewódzki w Egipcie. Ona opalała się na plaży bez stanika. Niedługo po tym w "Fakcie" pojawiło się zdjęcie półnagiej Muchy. "To był zamach na moją prywatność. Poczułam się tak, jak zgwałcona kobieta" - mówiła później aktorka. Wytoczyła proces, który wygrała. Dostała 75 tys. zł, a sąd orzekł, że celebrities mają prawo do ochrony prywatności.

Prekursorką w pozywaniu tabloidów była Joanna Brodzik. Gwiazda również wygrała z "Faktem" - 3 lata temu. Chodzi o słynne zdjęcie i artykuł pod tytułem "Joasiu, co się stało?".

Paparazzi śledzili aktorkę, gdy wracała z imprezy z Pawłem Wilczakiem. W pewnym momencie aktorka się potknęła i to zdjęcie opatrzono sugerującym tytułem "Joasiu, co się stało?". Joanna Brodzik słynie z tego, że wyraża zgodę na publikacje o swojej osobie, tylko gdy dotyczą jej życia zawodowego. Mama bliźniaków swojego prywatnego życia strzeże jak lwica.

Kayah miała prawo się zdenerwować, gdy "Fakt" sugerował, że zaokrąglony brzuszek artystki oznacza ciążę. Pozwała wydawcę gazety.

Sąd orzekł, że ta publikacja narusza jej dobra osobiste i nakazał wypłacenie wokalistce 50 tys. zł.

Katarzyna Skrzynecka i jej (były już) mąż Zbigniew Urbański, też mają negatywne doświadczenia z tabloidami. Pewnego wieczoru pojawili się na imprezie. Następnego dnia "Fakt" opublikował artykuł, w którym sugerowano, że piosenkarka podczas imprezy starała się zwrócić uwagę swojego byłego narzeczonego.

Chodziło o algierskiego wokalistę Ferida Lakhdara. Ten proces zakończył się ugodą. "Pomimo, że proces trwał dwa lata, uważam, że należało być konsekwentnym, gdyż jeśli są przekraczane granice obrażania ludzi, to nie należy tego pozostawiać bez reakcji" - powiedziała Skrzynecka PAP.

Cała Polska mogła zobaczyć zdjęcia Justyny Steczkowskiej, która opala się nago na plaży. Takie "kwiatki" zamieścił "Super Express".

Artystka popłakała się po tej publikacji. Media nie donoszą o tym, żeby Steczkowska pozwała tabloid.

Edyta Górniak nie miała spokoju, gdy rodziła dziecko. Ukryła się w szpitalu w Łomży, a mimo to i tak śledzili ją paparazzi. Sugerowano, że Górniak nie przyjęła księdza i paliła papierosy. Piosenkarka po porodzie wyjechała ze szpitala karetką, żeby nie robiono jej zdjęć.

Górniak wygrała proces, który wytoczyła "Super Expressowi". Artystka otrzymała przeprosiny oraz 75 tys. za szkody oraz to, że nie mogła należycie przeżyć porodu. Czy polskie gwiazdy coraz częściej będą pozywać tabloidy za informacje nieprawdziwe oraz dotyczące życia prywatnego? W przypadku zachodnich gwiazd jest to normalne.