Gwiazdy żegnają Gabriela Seweryna. "Kruche jest życie"
Bliżsi i dalsi znajomi, a także fani Gabriela Seweryna, bohatera "Królowych życia", są pogrążeni w głębokim smutku. Mężczyzna zmarł nagle w wieku 56 lat. Głos zabrała Sylwia Bomba, jedna z uczestniczek innego programu emitowanego przez stację TTV.
Gabriel Seweryn zmarł 28 listopada 2023 roku. Smutną wiadomość potwierdził Powiatowy Szpital w Głogowie, do którego trafił celebryta, uskarżając się na bóle w klatce piersiowej. Niestety doszło do zatrzymania akcji serca. Sylwia Bomba wspomniała kolegę z "Królowych życia". Przyznała też, że widziała ostatnie nagranie, jakie Seweryn opublikował w sieci. Nie kryła, że jest wstrząśnięta jego nagłym odejściem.
Sylwia Bomba znana jest internautom przede wszystkim z programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Celebrytka potwierdziła, że widziała ostatnią relację live, którą Gabriel uruchomił na swoim Instagramie. To właśnie za pośrednictwem tego medium społecznościowego powiedział, jak się czuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że celebryta wezwał pogotowie, ponieważ odczuwał ból w klatce piersiowej. "Przyjechało pogotowie i cyrki odstawiają, zamiast mi pomóc. Mnie tu dusi i nikt nie chce mi nikt pomóc" - wyznał w sieci.
"Widziałam ten filmik, który Gabriel nagrał przed śmiercią. Myślę, że to powinno ludziom pokazać wiele rzeczy o naszym systemie. Chyba powinno się jednak inaczej reagować w pewnych sytuacjach" - podkreśliła w rozmowie z Onetem.
Jak zareagowała na samą wiadomość o śmierci kolegi?
"To było ogromne zaskoczenie. Gabriel był zdecydowanie za młody, żeby żegnać się z tym światem" - mówiła Bomba.
Dodała, że dobrze pamięta, jak pogodnym, wesołym człowiekiem był Gabriel. "Potrafił biesiadować i prawdziwie cieszyć się życiem. Mam nadzieję, że tam po drugiej stronie, gdzie trafił, też będzie taki uśmiechnięty" - wspomniała.
"Powinno się czerpać z każdej chwili"
Celebrytka złożyła kondolencje mamie Gabriela, podkreślając, że żaden rodzic nie powinien chować swojego dziecka. Zwróciła też uwagę na to, co spotkało niedawno inną bohaterkę "Królowych życia".
"Obie te tragedie, które wydarzyły się w naszej stacji, pokazują, jak kruche jest życie i że naprawdę powinno się czerpać z każdej chwili. W obliczu śmierci każde słowa są za małe" - dodała Bomba, odwołując się do tragicznego wypadku syna Sylwii Peretti.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl