ModaH&M oskarżony o antysemityzm

H&M oskarżony o antysemityzm

H&M oskarżony o antysemityzm
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
09.01.2016 15:05, aktualizacja: 09.01.2016 15:54

H&M – słynna szwedzka marka odzieżowa – znalazła się w ogniu krytyki, po tym jak w internetowym sklepie sieciówki pojawił się szalik do złudzenia przypominający żydowski talit.

H&M – słynna szwedzka marka odzieżowa – znalazła się w ogniu krytyki, po tym jak w internetowym sklepie sieciówki pojawił się szalik do złudzenia przypominający żydowski talit.

Talit to chusta, którą żydzi zakładają podczas modlitwy na głowę i ramiona. Zwykle jest biała z czarnymi lub granatowymi pasami oraz frędzlami na końcach, które są niezbędnym elementem szala. Zdjęcie szala H&M, który do złudzenia przypomina żydowski talit, w ciągu zaledwie kilku godzin spotkało się z setkami negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych.

_* - To zdecydowanie nie jest fajne –*_ pisze jedna z internautek na swoim Twitterze.

_**- Kochany H&M, nie, nie i jeszcze raz nie! –**_ dodaje inna.

Zdaniem większości internautów tego typu szal nie powinien trafić do masowej produkcji.

_**- Kochana modo, proszę cię bardzo, abyś nie naruszała świętości symboli religijnych i przedmiotów rytualnych, które są bardzo ważne dla wielu ludzi –**_ podsumował jeden z użytkowników na Twitterze.

Na odpowiedź H&M nie musieliśmy długo czekać.

- Jest nam naprawdę przykro, jeśli nasz produkt uraził czyjeś uczucia religijne – skomentował rzecznik prasowy marki w oficjalnym oświadczeniu H&M. – Każdy klient – niezależnie od wyznania i narodowości – jest mile widziany w naszym sklepie. Naszym celem nie było urażenie kogokolwiek. Paski to jeden z gorących trendów sezonu, a szal był tylko inspiracją. To był produkt niszowy, nie jest dostępny już w naszym sklepie – dodał.

Warto zaznaczyć, że to nie pierwsza sytuacja, gdy znana sieciówka wchodzi w konflikt z przedstawicielami religii. W 2014 roku H&M musiał zablokować sprzedaż koszulek, na których widniała gwiazda Dawida z czaszką w środku. Wówczas społeczność żydowska uznała nadruk za antysemicki.

Głośna była również sprawa kanadyjskich Indian, którzy w 2013 roku zarządali od marki H&M usunięcia z oferty pióropuszy do złudzenia przypominających indiańskie symbole religijne. Nie tylko H&M w ciągu ostatnich kilku lat był w tej kwestii na cenzurowanym. Dwa lata temu głośna była sprawa dziecięcych t-shirtów marki Zara. Zdaniem hiszpańskiej sieciówki inspiracją do powstania bluzki była moda z westernów. Tymczasem internauci szybko znaleźli inny, o wiele gorszy kontekst, porównując pasiaste t-shirty do ubrań, które nosili więźniowe niemieckich obozów koncentracyjnych. Zara musiała przeprosić za koszulki i natychmiast usunęła produkt ze sklepów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (101)
Zobacz także