Herbata zielona naprawdę odchudza
Nie od dziś osobom na diecie poleca się picie zielonej herbaty, gdyż uważa się, że napój ten wspomaga odchudzanie. To, co do tej pory przypuszczaliśmy, zostało jednak potwierdzone naukowo przez ekipę specjalistów z Poznania, którzy dowiedli, że zielona herbata rzeczywiście odchudza. Zobaczmy, jak działa ten magiczny napar na nasz organizm.
06.09.2015 | aktual.: 28.11.2015 12:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie od dziś osobom na diecie poleca się picie zielonej herbaty, gdyż uważa się, że napój ten wspomaga odchudzanie. To, co do tej pory przypuszczaliśmy, zostało jednak potwierdzone naukowo przez ekipę specjalistów z Poznania, którzy dowiedli, że zielona herbata rzeczywiście odchudza.
Do takiego wniosku doszli uczeni z dwóch poznańskich placówek naukowych: Uniwersytetu Medycznego oraz Uniwersytetu Przyrodniczego, którzy pod kierownictwem profesora Jarosława Walkowiaka badali substancje czynne zawarte w zielonej herbacie.
W swoim raporcie, opublikowanym na łamach czasopisma „Nature Scientific Reports” Polacy stwierdzili, że herbata zielona może być pomocna nie tylko w walce z nadwagą, ale także cukrzycą.
Okazało się, że substancje zawarte w herbacie ograniczają przyswajanie cukru pochodzącego ze skrobi oraz wchłanianie tłuszczów przez organizm. Ponadto u osób pijących zielony napar tłuszcze ulegają szybszemu spalaniu.
W eksperymencie wzięło udział 28 zdrowych ochotników w wieku od 18 do 28 lat. Uczestnicy badania najpierw zostali poddani dwunastogodzinnej głodówce, a następnie otrzymali porcję płatków kukurydzianych, które, jak wiemy, zawierają spore ilości skrobi. Po posiłku badanych podzielono na dwie grupy – jedna otrzymała ekstrakt z zielonej herbaty, druga zaś – placebo, po czym u obydwu grup zbadano poziom izotopu węgla 13C w wydychanym powietrzu (im organizm przyswaja więcej skrobi, tym poziom izotopu w oddechu jest wyższy). Jak się okazało, u badanych, którzy przyjęli ekstrakt herbaciany, cukier ze skrobi przyswoił się w znacznie mniejszym stopniu niż u grupy osób, które zażyły placebo. Obniżenie stopnia wchłaniania cukru przez organizm zapobiegać może nie tylko otyłości, lecz także hiperglikemii oraz nadmiernemu przyswajaniu tego składnika, co w dłuższej perspektywie prowadzi do rozwoju cukrzycy.
Ekstrakt z herbaty
Pomimo, iż odkrycie Polaków jest niezwykle ciekawe, profesor Walkowiak podchodzi na razie z dystansem do rezultatów badania i zaleca ostrożne formułowanie wniosków o skuteczności walki z nadwagą poprzez picie zielonej herbaty. W rozmowie z PAP naukowiec przypomina, że w eksperymencie użyty został ekstrakt z herbaty, który jest o wiele silniejszy od zwykłego naparu, jaki przygotowujemy sobie do picia. Aby uzyskać podobny efekt jak u uczestników badania, należałoby pić bardzo duże ilości naparu. Według polskiego badacza, najlepszym sposobem na zredukowanie wagi ciała jest nie tyle wypijanie hektolitrów herbaty, ile „zbilansowana, zróżnicowana dieta, jak i rozsądne podejście do życia w jego innych aspektach”. Innymi słowy, bez lekkostrawnego jedzenia i aktywności fizycznej raczej nie poradzimy sobie z nadwagą i herbata nie jest jakimś złotym środkiem zwalniającym nas z prowadzenia zdrowej kuchni. Jednak jeśli chcemy, aby nasze działania mające na celu schudnięcie były jak najbardziej efektywne, warto pić
herbatę do posiłków, zwłaszcza tych, które zawierają większe ilości skrobi i tłuszczów.
Obniża cholesterol i wzmacnia serce
Wiadomość o działaniu wyszczuplającym herbaty zielonej nie jest jednak jedynym powodem, dla którego powinny ją polubić osoby „puszyste”. Już dawno zauważono, że częste picie naparu (3-4 filiżanki dziennie) pomaga obniżyć poziom cholesterolu, który, jak wiemy, jest zmorą wielu osób cierpiących na nadwagę oraz wszystkich tych, którzy stosują niezrównoważoną dietę, obfitującą w tłuszcze i węglowodany, ubogą zaś w warzywa i owoce. Dodatkowym atutem herbaty jest wzmacnianie układu krwionośnego, osłabianego przez nadmierną masę ciała – picie zielonej herbaty nie tylko obniża ciśnienie, ale także zapobiega zwężaniu się naczyń krwionośnych, które stanowi główną przyczynę zawału serca oraz innych schorzeń układu krążenia.
Herbatą w cellulit? Czemu nie?
Jak dowiedli poznańscy naukowcy, herbata przyspiesza spalanie tłuszczu przez organizm, hamując jednocześnie proces odkładania go w tkankach. Ponadto napar ma właściwości oczyszczające, gdyż pomaga się pozbyć toksyn z organizmu. Wszystko to razem sprawia, że picie zielonej herbaty może być sposobem nie tylko na nadwagę, ale także znienawidzoną skórkę pomarańczową. Picie naparu powinno przyspieszyć wygładzanie nieestetycznie wyglądających grudek tłuszczu odłożonych na udach, brzuchu oraz pośladkach.
Skóra lubi zieloną herbatę
Zielona herbata jest cennym preparatem kosmetycznym ze względu na zawartość sporych ilości przeciwutleniaczy, które niszczą wolne rodniki przyczyniające się do przedwczesnego starzenia się skóry. Właściwości antybakteryjne liści wykorzystać można do walki z trądzikiem – wystarczy codziennie wieczorem oczyszczać skórę wacikiem namoczonym w mocnym naparze. Ponadto picie zielonego napoju w słoneczne dni chroni nas przed negatywnym działaniem promieni UV na skórę oraz pojawianiem się na obnażonych częściach ciała plam i przebarwień. W celach odmładzających i ochronnych możemy zarówno pić napar, jak i przyjmować składniki zawarte w liściach zewnętrznie (na rynku dostępne są kremy przeciwzmarszczkowe oraz kosmetyki do pielęgnacji skóry tłustej i trądzikowej z ekstraktem z zielonej herbaty). Tym bardziej, że w przypadku zielonej herbaty łatwo jest połączyć przyjemne z pożytecznym, gdyż każda filiżanka napoju to nie tylko cudowny aromat, ale także szybciej spalany tłuszcz oraz odmłodzona skóra.
Na podst. Medisite.fr/Anna Loska/(gabi)/WP Kobieta