Niektóre kobiety na czas treningu rezygnują z majtek. Czy warto pod strój sportowy zakładać bieliznę.
Każda z nas ma ulubiony rodzaj bielizny. Jednak to, co najwygodniejsze, wydaje się na co dzień, nie zawsze sprawdza się równie dobrze podczas ćwiczeń.
Jakie kroje i materiały wybrać oraz jak dbać o higienę miejsc intymnych, jeśli prowadzisz aktywny tryb życia? Ta wiedza przyda się wszystkim paniom, które wolny czas lubią spędzać w ruchu. Niektóre kobiety na czas treningu rezygnują z majtek. Choć to osobisty wybór, istnieją powody, dla których warto pod strój sportowy zakładać bieliznę.
- Bakterie i grzyby uwielbiają ciepłe, wilgotne środowisko - tłumaczy dr Doerthe Brueggmann z organizacji "Zdrowie Staje się Kobietą" (Health Goes Female). - Najskuteczniejszym i najprostszym rozwiązaniem jest zakładanie bielizny, która będzie zapobiegać poceniu się i wchłonie wilgoć.
Dr David Bank, dyrektor Centrum Dermatologii oraz Operacji Plastycznych i Laserowych (Center for Dermatology, Cosmetic & Laser Surgery), nie do końca zgadza się jednak z Brueggmann. Twierdzi, że jeśli wybierzemy strój sportowy z materiału dobrze wchłaniającego wilgoć, bielizna wcale nie jest nieodzowna. Podkreśla też, że wiele spodni i szortów ma wbudowaną siateczkę, mającą spełniać podobną funkcję co majtki.
Na podst. Shape.com (Izabela O'Sullivan/gabi), kobieta.wpl.pl
Stringi to nie najlepszy wybór
Jeśli lubisz je nosić na co dzień, zastanów się dwa razy, zanim założysz stringi pod strój sportowy. Pod obcisłymi getrami każdy pasek będzie bardzo widoczny. To nie jedyny efekt uboczny.
- Stringi zwykle są mocno dopasowane, co sprawia, że podczas ćwiczeń przesuwają się do przodu i do tyłu - mówi dr Bank. - Takie tarcie, połączone z wytwarzanym przez ciało ciepłem, może prowadzić do zapalenia dróg moczowych albo bakteryjnych infekcji pochwy, bez względu na to, z jakiego materiału wykonana jest bielizna.
Unikaj satyny i koronki
Żaden z tych materiałów nie jest odpowiedni do ćwiczeń. Koronka może obcierać ciało i spowodować podrażnienie. Według ginekolog dr Christine O'Connor, do ćwiczeń najlepsza jest tkanina oddychająca i wchłaniająca wilgoć. Nie najgorszym wyborem jest bawełna, choć producenci oferują teraz wiele innych materiałów, które skuteczniej pochłaniają pot.
Kupując bieliznę, zwróć uwagę na szwy - ważne, aby były płaskie. Ich zalety docenisz szczególnie w trakcie długiego treningu, np. biegania. Dr Bank zgadza się co do tego, że materiały stosowane w strojach do ćwiczeń są znacznie lepsze niż zwykła bawełna. - Większość majtek dla sportowców jest elastyczna, ale jednocześnie mocno przylega do ciała - mówi. - Świetnie sprawdzają się np. podczas wspinaczki. Taka bielizna znacznie lepiej wchłania też pot - dodaje. - Jej przeciwbakteryjne właściwości pozwolą także zwalczyć nieprzyjemny zapach.
Za takie rozwiązanie zdecydowanie warto dodatkowo zapłacić, bo daje pewność, że zachowasz zdrową, suchą skórę w trakcie aktywności fizycznej.
Wosk lepszy niż maszynka do golenia
Wiele aktywnych kobiet czuje się znacznie lepiej i "czyściej", jeśli pozbędą się owłosienia w okolicach bikini. Eksperci ostrzegają jednak, że woskowanie i golenie mogą przynosić odwrotny efekt.
- Włosy łonowe istnieją po to, by chronić okolice intymne i wrażliwą skórę w tym miejscu - twierdzi dr Banks. - Podczas woskowania czy golenia usuwasz ważną warstwę ochronną. Związane z tym możliwe zagrożenia to infekcje przenoszone drogą płciową, wrastające włosy czy blizny.
Jeśli znacznie lepiej czujesz się z wydepilowanym bikini, zamiast golenia wybierz woskowanie. To delikatniejsza metoda pozbywania się włosów, zwłaszcza w przypadku, gdy masz wrażliwą i podatną na infekcje skórę.
Duże wyzwania
Jeśli przygotowujesz się do startu z maratonie albo triatlonie, bardzo ważny jest dobór odpowiedniej bielizny. Niewielkie tarcie odczuwane podczas biegu na 1-2 kilometry, przy dziesięciokrotnie większej odległości może zamienić się w uporczywy pęcherz. Kiedy wybierzesz już wygodne majtki, przetestuj je w trakcie treningów, aby mieć pewność, że rzeczywiście nadają się na "wielki dzień".
W przypadku, gdy startujesz w triatlonie, bądź gotowa na szybkie przebranie. Dr O'Connor wyjaśnia, że w przypadku sportów wodnych, najgorszymi wrogami są ciepło i wilgoć.
- To dwa czynniki sprzyjające rozwojowi bakterii, co może prowadzić do różnych infekcji - mówi. Największy problem pojawia się wtedy, gdy musisz mieć na sobie mokry strój przez dłuższy czas (np. podczas triatlonu czy pływania). Dr Bank radzi, by zakładać stroje dwuczęściowe i zmienić dół na suchą parę, kiedy po pływaniu wsiadasz na rower. Pomoże ci to uniknąć grzybicy.
Aktywność podczas miesiączki
Wbrew pozorom, twoim jedynym wyborem wcale nie są obszerne, babcine majtki. Znacznie lepiej sprawdzi się sportowa lub bawełniana bielizna, zakładana normalnie pod strój do ćwiczeń. Zamiast podpasek wybierz jednak tampony - są wygodniejsze i nie krępują ruchów.
Nie ulegaj też pokusie, by dla większego komfortu zastosować spraye, mające niwelować nieprzyjemny zapach z okolic intymnych. Mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc. Poza tym, jeśli będziesz przestrzegać podstawowej higieny i weźmiesz szybki prysznic po wysiłku fizycznym, na pewno wszystko będzie w porządku.
Nietrzymanie moczu
Jeśli jesteś jedną z kobiet, których dotyczy problem nietrzymania moczu, pewnie wiesz, że jest niewiele rzeczy, które mogą zrujnować trening tak, jak przesuwające się i zwijające wkładki intymne.
W przypadku, gdy dolegliwość nie jest notoryczna i bardzo uciążliwa, eksperci radzą ćwiczenie mięśni Kegla, które powinno znacznie poprawić sytuację. Jeżeli jednak nietrzymanie moczu zdarza ci się kilka razy dziennie, warto się wybrać do urologa. Być może zaleci terapię hormonalną albo nawet operację.
Na podst. Shape.com (Izabela O'Sullivan/gabi), kobieta.wpl.pl
