Hofit Golan i jej wpadka na Festiwalu Filmowym w Wenecji
Festiwal Filmowy w Wenecji to nie tylko święto kina, ale także mody, a w szczególności tej Made in Italy. Jednak wśród genialnych i drogocennych kreacji na czerwonym dywanie zdarzają się także modowe wpadki. W tym roku bohaterką jednej z nich jest zdecydowanie Hofit Golan.
Nie ma rzeczy niemożliwych
Izraelska celebrytka i gwiazda Instagrama pojawiła się na czerwonym dywanie o kulach. Nawet nieszczęśliwy wypadek nie był w stanie powstrzymać jej przed zapozowaniem przed fotoreporterami w Wenecji.
Hofit Golan na cenzurowanym
Hofit Golan z pewnością liczyła na spektakularne wejście, a następnie na setki przychylnych recenzji na temat jej sukni. Niestety szczęście na czerwonym dywanie wyraźnie jej nie sprzyja. Już podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego w Cannes okrzyknięta została największą modową wpadką. Teraz sytuacja się powtórzyła.
Miało być sexy, a wyszło niesmacznie
Powodem kłopotów była żółta sukienka uszyta z falban z mnóstwem prześwitów. Przezroczystości było tak wiele, że Hofit Golan zrezygnowała z biustonosza i właśnie to było głównym powodem wpadki.
Grunt to zimna krew
Wystarczyła bowiem chwila nieuwagi, by oczom fotoreporterów ukazała się naga pierś celebrytki. Gwiazda najwyraźniej nie zdawała sobie sprawy z tego, co widzą twórcy zdjęć i pozowała dalej, szeroko uśmiechając się do publiczności.
Wpadka czy zabieg PR?
Tak oto suknia haute couture stała się obiektem żartów na całym świecie, a o Hofit Golan (i jej lewej piersi) znów jest głośno. A może to wcale nie była wpadka, tylko przemyślany zabieg marketingowy…?