Ida Nowakowska i koleżanki z branży były konsekwentne. Postawiły na czerń

Czerń to ubóstwiany kolor kosmopolitycznego Nowego Jorku, najlepszy przyjaciel Coco Chanel i Audrey Hepburn, dominator na czerwonym dywanie i wielka miłość tych wszystkich kobiet, które na pokazach zasiadają w pierwszym rzędzie. Ulubieniec New Look Diora, okazał się także faworytem Idy Nowakowskiej, Edyty Herbuś i gwiazd młodszej generacji.

Najciemniejsza z barw nigdy nie wychodzi z mody. Królowała 100 lat temu, dominuje i dziś. Doskonale podkreśla geometrię stylizacji, grę faktur, a ponadto umiejętnie wysmukla sylwetkę. Wiesz, że czerń ma aż 50 odcieni? Ponadto nowoczesne stylizacje nie celują w mocne kontrasty. Barwy okazują się egocentryczne i wolą swoje własne towarzystwo, dlatego czerń w postaci od stóp do głów to stały bywalec mniejszych i większych imprez.

Każda z gwiazd ubrana na czarno, wyglądała zupełnie inaczej. W tym właśnie tkwi siła czerni – wydaje się ciągle nieodkryta. Edyta Herbuś w czarnej stylizacji prezentowała się jak współczesna wersja diwy z lat 20. W sukience z dekoltem w kształcie serca, przemyciła trochę kokieterii i poczucia humoru za sprawą rajstop w kropki. Bardzo ciekawym elementem okazała się narzutka w nowoczesnej, nadmuchanej i przeskalowanej formie.

Ida Nowakowska wykorzystała ten ponadczasowy kolor do stworzenia dość prostej, ale jednocześnie świeżej stylizacji. Spodnie z wysokim stanem i rozszerzoną nogawką stanęły na ściance z czarnym futrem oraz króciutkim topem. Odsłonięty brzuch pozwolił wyeksponować Idzie Nowakowskiej swoją kobiecość, a przy tym dodał czarnej stylizacji nieco lekkości.

Z kolei Małgorzata Tomaszewska poszła w zupełnie innym kierunku, odkrywając rockowe i drapieżne oblicze czerni. Odsłonięta linia ramion, asymetryczny dół z odważnym rozporkiem i szeroki pasek z nitami stworzyły kształt klepsydry, a tym samym posypały elegancką czerń odrobiną pieprzu.

Co powiemy o czarnej stylizacji Magdy Beredy? To absolutna awangarda, która stanowi wyraz artystycznej i pełnej pomysłów wyobraźni wokalistki. Asymetryczna sukienka na jedno ramię wyszła na imprezę w towarzystwie, którego nikt się nie spodziewał. Mokasyny na grubej podeszwie u boku białych skarpetek kojarzą się z postacią "nerda" i przedstawicielami brytyjskiej grupy Modsów. Magda Bereda świetnie przełamała swoją kobiecość klasycznym butem mającym rodowód w męskiej szafie.

Kolejna czarna stylizacja - zupełnie odmienna propozycja Angeliki Muchy, która zaprasza nas do świata przeskalowanych ubrań. Marynarka z poszerzoną linią ramion słusznie kończy się na wysokości talii, gdzie "pałeczkę przejmują" szerokie spodnie z wysokim stanem. Te z kolei idąc ku dołowi, odstępują pierwszoplanową rolę połyskującym kozakom, które reprezentują tendencję "plastic fantastic".

Kolory mają na nas wielki wpływ, stymulują mózg na różne sposoby. Według dawnych wierzeń Chińczyków, mają nawet moc uzdrawiania. Także dzisiaj naukowcy ze Skandynawii głośno mówią o ogromnym potencjalne barw i ich sile wpływania na psychikę ludzką. Psychologia ubioru to coraz dogłębniej badana dziedzina, która określa cechy osób wybierających określone barwy, a także wzorce zachowań i reakcji jakie wywołują w ludziach kolory.

I tak właśnie czerń - według Evy Heller, autorki książki "Psychologia koloru: jak kolory wpływają na uczucia i logikę" - ma w sobie mocny ładunek emocjonalny. Kolor, który absorbuje 100 proc. światła, uważany jest za bezpieczny, a jednocześnie niezwykle wyrafinowany i silny. Mówi się, że czarne stylizacje zaliczają znacznie mniej modowych wpadek, niż te zasiadające po przeciwnej stronie koła barw.

Czerń ma w sobie także tajemnicę i dyskrecję, przez co tworzy wizerunek trudny do rozgryzienia. Bywa apodyktyczna, dlatego często zasiada na "wysokich stołkach" i służy tym osobom, które cenią sobie prestiż. W modzie uważana jest za najbardziej stylową i wyrafinowaną barwę. W końcu nie bez powodu po świecie krąży opinia głosząca, że czerń to jedyny słuszny kolor. Po tym zdaniem na pewno podpisałoby się wiele osób. Wiele, ale nie wszystkie. Ikony stylu, takie jak Iris Apfel, mówią, że czerń od stóp do głów to nie ubranie, to uniform. A ty po której stronie jesteś?

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!