Ikona w stylu vintage - Tina Turner
Przez kilkadziesiąt lat swojej kariery sprzedała ponad 180 milionów płyt, dokonała modowych rewolucji, podjęła solową karierę, odcinając się od męża, awanturniczego narkomana, i zawojowała świat mocnym głosem oraz fenomenalnymi nogami. W dzisiejszej odsłonie - Anna Mae Bullock, czyli Tina Turner.
16.11.2015 | aktual.: 12.12.2017 13:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przez kilkadziesiąt lat swojej kariery sprzedała ponad 180 milionów płyt, dokonała modowych rewolucji, podjęła solową karierę, odcinając się od męża, awanturniczego narkomana, i zawojowała świat mocnym głosem oraz fenomenalnymi nogami. W dzisiejszej odsłonie - Anna Mae Bullock, czyli Tina Turner.
Na scenę wchodziła niczym „ludzki huragan”, wulkan pozytywnej energii. Kiedy zaczynała śpiewać i tańczyć widownia wstawała z miejsc i skupiała się absolutnie na niej. Czerwone, ponętne usta, czupurna fryzura, czarna ramoneska i seksowne buty na platformie zostaną w historii mody i show-biznesu na zawsze.
_**- Nigdy nie mogłam pojąć braku ruchów scenicznych jak u Barbry Streisand czy Diany Ross. Stanie przy mikrofonie? To zupełnie nie dla mnie -**_mówiła o swoich koleżankach po fachu.
Pochodząca z małego miasteczka Nutbush, w stanie Tennessee, Ann Mae Bullock nie zawsze marzyła o karierze na scenie, ale zawsze kochała dobrą muzykę. Kiedy jej rodzice się rozwiedli ona i jej starsza siostra zamieszkały z matką w St.Louis, miejscu, w którym poznała swoją muzyczną połówkę i przyszłego męża, Ike'a Turnera.
Ku swojemu szczęściu i klęsce jednocześnie.
Przyszli państwo Turner wpadli na siebie w jednym z muzycznych klubów, Club Manhattan. Ike miał w tamtym czasie popularny zespół Kings of Rythm, Anna a.k.a Tina była pomocą lekarską. Kiedy po raz pierwszy trafiła na występ Kings of Rythm, zakochała się w ich muzyce, a następnie zaczęła umawiać z saksofonistą zespołu, Raymondem Hillem. Dzięki niemu trafiła na jedną z prób w Manhattan Club, wzięła do ręki mikrofon, zaśpiewała i... została na stałe.
Początkowo pod pseudonimem „Lilttle Ann”, piosenkarka ćwiczyła głos i występy sceniczne pod okiem Ike'a. Szybko jednak zaczęli razem tworzyć hit za hitem, a Ike (już wtedy charyzmatyczny i nieznoszący sprzeciwu) zmienił imię Ann na Tinę i nieco później wziął z nią ślub. Tak powstała wielka gwiazda estrady – Tina Turner.
Z mężem wokalistka nagrała dwa solowe albumy z super hitem R&B „A Fool in Love” (rozszedł się w ponad milionie egzemplarzy).
Oboje wzięli udział w trasie koncertowej słynnych już wtedy The Rolling Stones i po raz pierwszy mieli szansę zagrać przed tak dużą białą publicznością (w latach 60. w Stanach rasizm sięgał wciąż niewiarygodnych rozmiarów, jednak w powietrzu czuć było nadchodzące zmiany).
- Pierwsze spotkanie z Tiną kompletnie mieszało ci w głowie. Zazwyczaj ktoś ma świetny głos, ale kompletnie nie potrafi się ruszać na scenie albo na odwrót. A ona ma obie te rzeczy w małym palcu, niesamowite -mówił o piosenkarce Keith Richards, a Mick Jagger dodawał: _**- Tina ma totalne jaja i jest niesamowicie dynamiczna.**_
Nieproporcjonalnie do pasma zawodowych sukcesów, życie prywatne Tiny było ogromną porażką. Ike, (który miał za sobą doświadczenia dorastania w rasistowskim stanie Missisipi, a jego ojca skatowano i nie przyjęto do szpitala dla białych) lubił pokazywać kto rządzi w domu w bardzo dosadny i bolesny sposób. Jego narkotykowe i alkoholowe wyskoki zwróciły w końcu uwagę policji, a Tina wyznała, że jest ofiarą przemocy domowej. W 1986 roku wydała autobiografię „I, Tina”, w której sporo miejsca poświęciła niezrównoważonemu mężowi. Pojawiały się tam wątki przerażające, szczegółowo wyliczające listę przestępstw Ike'a Turnera... Wyjawiła również, iż podjęła próbę samobójczą pod koniec lat 60. W 1993 roku powstał na kanwie książki film „What's Love Got to Do with It?”. Z Ikiem rozwiodła się w końcówce lat 70. i kontynuowała swoją błyskotliwą karierę. Ike zaś trafił za kratki.
_**- Zdecydowanie bardziej stylowo jest być aktorką, niż gwiazdą rock'n'rolla, ale pieniądze z tego drugiego zajęcia są dużo większe -**_ mówiła.
Faktycznie, w kwestii wydawania pieniędzy mało kto jej dorównywał. Nigdy nie patrzyła na metkę z ceną, kiedy uzupełniała szafę pełną ubrań i dodatków od najlepszych projektantów, często kupując podwójnie, na zapas. Poza tym kolekcjonowała i po dziś dzień kolekcjonuje antyki, ma kilka domów w Niemczech, Południowej Francji i Szwajcarii i nigdy nie odmawia sobie długich godzin w SPA. Po setkach godzin w trasach koncertowych, milionach sprzedanych płyt, hitach list przebojów – zdecydowanie sobie na to zasłużyła. W 2008 roku zaśpiewała z Beyonce podczas rozdania nagród Grammy i wyruszyła w trasę świętując 50-lecie swojej kariery. W tym samym roku ukazała się jej ostatnia płyta, z nagraniami live z tras koncertowych.
_**- Ludzie myślą, że moje życie było ciężkie, ale ja sądzę, że to była i wciąż jest przepiękna przygoda. Im starszy się stajesz, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, że nie chodzi o to co się dzieje, tylko o sposób, w jaki sobie z tym poradzisz.**_
Tino Turner, chapeau bas.
Weronika Płocha Filolożka fińska, absolwentka londyńskiego Central Saint Martins, dziennikarka i umysł mocno kreatywny, raczej mało ścisły. Moda to jeden z głównych obszarów jej zainteresowań - zarówno naukowo jak i zawodowo. Ma na swoim koncie prowadzenie portali modowych, współpracę z polską projektantką Justyną Chrabelską i projekty lifestyle'owe dla agencji reklamowych oraz dużych marek.