ModaIkona (w) stylu vintage: Winona Ryder

Ikona (w) stylu vintage: Winona Ryder

Właśnie została twarzą kolekcji Marc Jacobs Beauty. Na koncie ma wiele genialnych ról, za sobą kilka burzliwych związków z pierwszych stron gazet i kleptomański rabunek sklepowy. Winona Ryder pięknieje z wiekiem. Choć już w latach 90. zachwycała swoją niesamowitą urodą i podejściem do mody. Dziś jest naszą ikoną vintage, dowiedzcie się więcej!

Ikona (w) stylu vintage: Winona Ryder
Źródło zdjęć: © East News
Weronika Płocha

10.12.2015 | aktual.: 10.12.2015 11:16

Właśnie została twarzą kolekcji Marc Jacobs Beauty. Na koncie ma wiele genialnych ról, za sobą kilka burzliwych związków z pierwszych stron gazet i kleptomański rabunek sklepowy. Winona Ryder pięknieje z wiekiem. Już w latach 90. zachwycała swoją niesamowitą urodą i podejściem do mody. Dziś jest naszą ikoną vintage, dowiedzcie się więcej!

Właśnie skończyła 44 lata i triumfalnie wraca na salony, a nagłówki magazynów już krzyczą, że „ikona lat 90. po prostu się nie starzeje”. To prawda, Winona Ryder wygląda olśniewająco, w długich ciemnych włosach i subtelnym makijażu oraz w nieco androgynicznych stylizacjach. „Nie mam konta w mediach społecznościowych, ale zdaję sobie sprawę, że pod hashtagiem #winonaryder znajdzie się mnóstwo zdjęć w stylu vintage. To trochę dziwne. Część mnie cieszy się z sukcesów, które osiągnęłam jako nastolatka i dwudziestoparolatka, ale już kiedy miałam na karku 30-tkę, ciężko było mi zerwać z wizerunkiem uroczej dziewczynki z lat 90. To był momentami prawdziwy kłopot.”, żaliła się jakiś czas temu, udzielając wywiadu dla magazynu "Vogue".

Winona Laura Horowitz urodziła się w Minnesocie we wczesnych latach 70., w rodzinie pisarza Michaela D. Horowitza i producentki, Cynthii Palmer. Jej rodzice obracali się kręgach elity i przyjaźnili m.in. z żoną znakomitego pisarza, Aldousa Huxleya, autora głośnej powieści „Nowy wspaniały świat”. Nic dziwnego, że wybrała ścieżkę artystyczną, kiedy od najmłodszych lat miała styczność z takim środowiskiem. Najpierw zmieniła nazwisko na Ryder, od Mitcha Rydera, muzycznego idola ojca. Swój aktorski debiut zaliczyła w 1986 roku na planie filmu „Lucas”, gdzie zagrała u boku Charlie Sheena. Pracowała także z Francisem Fordem Coppolą i Martinem Scorsese, którego osobiście uważa za najlepszego reżysera na świecie.

Jednak to film Tima Burtona, w którym zagrała dwa lata później, był prawdziwym przełomem w jej karierze. Mowa o słynnym „Soku z żuka”, gdzie wcieliła się w rolę gotyckiej dziewczyny o bardzo specyficznym sposobie bycia, Lydii Deetz. Kolejną wielką rolą w jej portfolio była postać z „Edwarda Nożycorękiego” - pamiętacie tę rudowłosą dziewczynę, w której zakochał się Edward? Grający go Johnny Depp poza planem filmowym też nie mógł oprzeć się urokowi Winony i wkrótce został również jej życiowym partnerem.

On - w nonszalanckim zestawie z garniturowymi spodniami, rozpiętą koszulą i niedbale narzuconą na nią elegancką kamizelką, ona -w czarnej skórzanej powycieranej ramonesce i lekkiej dziewczęcej sukience w kwiaty, albo w eleganckiej aksamitnej sukni z odkrytymi ramionami, z włosami gładko zaczesanymi w koczek, alabastrową cerą i mocnym karminowym odcieniem ust. Na każdej imprezie robili furorę. To była wielka miłość! Johnny miał nawet wytatuowane jej imię na ramieniu. Dokładnie na prawym bicepsie: „Winona Forever”, („Winona na zawsze" - przyp.red.). W tamtych czasach eteryczna Ryder lansowała modę na króciutką, nieco zbuntowaną fryzurkę, a na rozdanie Oscarów zakładała sukienki z drugiej ręki, które kupowała na pchlim targu za dziesięć dolarów. To była dziewczyna, którą można było spotkać zarówno na czerwonym dywanie, jak i w supermarkecie czy w kawiarni. Nic więc dziwnego, że inspirowała tysiące fanek.

W tamtych czasach gwiazda była na ustach wszystkich i przyjaźniła się z każdym, kto liczył się w branży. Spędzała czas z Gwyneth Paltrow, robiła sesje z młodziutką Angeliną Jolie (obie zagrały pogubione nastolatki w kultowej „Przerwanej lekcji muzyki”, a Angie dostała nawet za ten projekt Oscara i Złotego Globa). Z Paltrow, Winona była nierozłączna niemal przez całe lata 90. Podobno Gwyneth zerwała z nią przyjaźń po tym, jak odkryła w domu Winony scenariusz do filmu „Zakochany Szekspir”, w którym starała się o główną rolę. Ostatecznie Gwyneth udało się trafić na plan i zdobyć za swój występ Oscara. Ma jednak do swojej byłej koleżanki żal o tę sytuację po dziś dzień.

Sama Ryder po błyskawicznym wspięciu się na sam szczyt zaczęła równie szybko z niego spadać... Pojawiły się u niej stany depresyjne, a nawet zdiagnozowana kleptomania, przez którą w 2001 roku wywołała niemały skandal. W jednym ze sklepów w Beverly Hills usiłowała ukraść luksusowe ubrania i dodatki, warte prawie sześć tysięcy dolarów. Jak na portfel gwiazdy tego formatu nie było to wiele, ale jednak trafiła za to przewinienie na salę sądową. Wyciągnięto na jaw jej problemy z lekami i narkotykami, kupowanie m.in. Vicodinu bez legalnej recepty i uznano za winną kradzieży i wandalizmu. Ukarano ją trzema latami więzienia w zawieszeniu, robotami społecznymi (480 godzin), zmuszono do konsultacji z psychologiem, wysłano na odwyk i nakazano zapłacić wysoką grzywnę. Po takim skandalu, który był doskonałą pożywką dla tabloidowych mediów, Winona długo nie mogła się podnieść.

Ostatnio jednak Ryder coraz częściej gości w mediach i na ekranach kin. Wygląda więc na to, że po wielu latach, zła passa przeminęła. Jej najnowsza modowa współpraca z Marc Jacobs, poszerzyła się właśnie o linię urodową. W obecnej kampanii Marc Jacobs Beauty, aktorka wygląda olśniewająco i niezwykle młodo (poza tym ma fantastyczne kocie oko). Jak sama mówi, „Czasem musisz po prostu dorosnąć”. Faktycznie, dojrzała i wraca do gry. Po raz kolejny na swoich warunkach.

Weronika Płocha
Filolożka fińska, absolwentka londyńskiego Central Saint Martins, dziennikarka i umysł mocno kreatywny, raczej mało ścisły. Moda to jeden z głównych obszarów jej zainteresowań - zarówno naukowo jak i zawodowo. Ma na swoim koncie prowadzenie portali modowych, współpracę z polską projektantką Justyną Chrabelską i projekty lifestyle'owe dla agencji reklamowych oraz dużych marek.

[

]( http://fashionpost.pl/ )

Źródło artykułu:Fashion Post
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)