Inteligentna odzież dla wcześniaków. Polscy naukowcy opracowali ją pierwsi
Polscy naukowcy jako pierwsi na świecie zaprojektowali inteligentną odzież dla wcześniaków. Ochroni je przed nadmierną utratą wody, zapewni odpowiednią temperaturę i pozwoli obniżyć poziom wilgoci w inkubatorach.
23.02.2017 | aktual.: 23.02.2017 14:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z perspektywy rodziców i lekarzy, ale przede wszystkim przedwcześnie urodzonych dzieci, to przełomowy projekt. Do tej pory maleństwa owijano natychmiast po urodzeniu polietylenową folią do wysokości szyi. Ich wyjątkowo delikatna i cienka skóra pozwala bowiem na nadmierne parowanie wody z organizmu, które skutkuje utratą ciepła. Dzięki naukowcom z Politechniki Łódzkiej maluchy będą mogły być ubierane w nowoczesne śpioszki, kaftaniki, czapki i buciki.
- Ubranko stanowi barierę przed uciekającym ciepłem i wilgocią - mówi prof. Izabella Krucińska, kierownik Katedry Materiałoznawstwa, Towaroznawstwa i Metrologii Włókienniczej Politechniki Łódzkiej. - Takich ubrań dla dzieci przedwcześnie urodzonych jeszcze na rynku nie ma. Do tej pory wcześniaki były ubierane w materiały przeznaczone dla rozwiniętych noworodków.
Testy polegały na sprawdzeniu reakcji skóry na tkaninę oraz trójwymiarowych badaniach przeprowadzanych na specjalnym manekinie przypominającym noworodka. Otwory w jego „skórze” imitują pocenie się, a komputer sprawdza, czy odzież nie pozwala na zbyt duży ubytek ciepła.
W Polsce co roku rodzą się niemal 24 tysiące wcześniaków, a liczba ta ciągle wzrasta. Jak podkreśla prof. Krucińska, to bardzo ważne, aby zapewnić im odpowiedni komfort fizjologiczny.
- Bardzo podoba mi się ten pomysł - przyznaje 32-letnia Ela, która urodziła syna cztery tygodnie przed terminem w Szpitalu Św. Wojciecha w Gdańsku. - Żałuję, że mój Maciek nie mógł skorzystać z takiego ubranka, z pewnością byłoby wygodniejsze i przede wszystkim mniej sztuczne niż jakaś folia.
W projekt łódzkich naukowców zaangażowała się również prof. Ewa Gulczyńska z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. To właśnie instytut pomagał w przygotowaniu manekinu wcześniaka. W zakładzie Materiałoznawstwa Politechniki Łódzkiej trwają teraz prace nad konstrukcją ubranek. Zanim ubranka zostaną wprowadzone na rynek, naukowcy muszą uzyskać jeszcze odpowiedni certyfikat.