Irański reżyser zamordowany przez swoją rodzinę. Szczegóły zbrodni są makabryczne
Babak Khorramdin przez wiele lat mieszkał w Londynie. Gdy wrócił do rodzinnego Iranu, padł ofiarą morderstwa honorowego. Jego rodzice nie mogli pogodzić się z faktem, że był kawalerem.
Babak Khorramdin od zawsze interesował się kinem. Po studiach w Iranie wyjechał do Londynu, by kontynuować naukę. W Wielkiej Brytanii kręcił krótkie metraże. W swoich filmach często opowiadał o życiu z dala od ojczyzny. Reżyser wiódł spokojne, kawalerskie życie. Nie robił nic kontrowersyjnego, jak na europejskie standardy. Jego bliscy uznali jednak jego styl życia za haniebny. Gdy mężczyzna wrócił do ojczyzny, postanowili brutalnie wymierzyć mu "sprawiedliwość".
Makabryczny mord
Matka i ojciec nie potrafili zaakceptować faktu, że reżyser nie założył rodziny. Ich zdaniem prowadził niegodne życie. Zdecydowali się na morderstwo, by "ratować honor rodziny". Babak Khorramdin został zadźgany. Rodzina poćwiartowała ciało, spakowała szczątki do walizki i wyrzuciła na śmieci. Makabrycznego odkrycia dokonano w mieście Ektaban, na zachód od Teheranu. Mohammad Shahriari, przewodniczący Sądu Karnego w Teheranie poinformował, że ojciec reżysera przyznał się do zabójstwa oraz podkreślił, że zanim przystąpił do mordu, podał synowi silne środki znieczulające. Rodzice zostali aresztowani, a policja znalazła dowody zbrodni w ich domu.
Rodzina "nie żałuje"
Jak podaje "Daily Mirror", rodzice Babaka Khorramdina nie odczuwają żadnych wyrzutów sumienia w związku z morderstwem. Nadal uważają, że zabicie własnego dziecka było jednym sposobem na uratowanie honoru rodziny.
Jego ojciec wyznał po aresztowaniu, że "jest szczęśliwy, że zabił syna" i że "w końcu czuje ulgę".
Niestety, to niejedyne morderstwo honorowe w Iranie w ostatnim czasie. W podobny sposób zginął Ali Fazeli Monfared. Jego rodzina nie mogła zaakceptować, że chłopak był gejem i obcięła mu głowę.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl