Izabela Janachowska o ślubie w czasie epidemii koronawirusa. "Odwołałabym lub przesunęła"
Przez panującą pandemię koronawirusa i wprowadzony z jej powodu stan epidemii wiele ważnych dla nas uroczystości, takich jak ślub i wesele, stanęło pod znakiem zapytania. Izabela Janachowska, jako ekspertka od ślubów, zdecydowanie radzi przesunąć je na inny termin. Sama odwołała też chrzest syna.
25.03.2020 | aktual.: 25.03.2020 09:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rozprzestrzeniająca się coraz bardziej pandemia koronawirusa i wprowadzane ze względu na nią coraz to surowsze obostrzenia pokrzyżowały plany wielu par młodych. Zorganizowanie hucznego wesela z wielu powodów stało się teraz niemożliwe, rujnując młodym wizję idealnego przyjęcia. Wiele par zastanawia się, czy przesunąć datę planowanej uroczystości.
Izabela Janachowska o organizowaniu ślubu w czasie pandemii koronawirusa
Wątpliwości nie ma za to Izabela Janachowska, ekspertka od ślubów TVN Style, która zdecydowanie radzi młodym przesunąć uroczystości na późniejszy termin, a nawet – je odwołać. – Odwołałabym lub przesunęła śluby zaplanowane do końca maja – mówi w rozmowie z "Faktem".
– Pamiętajmy, że ślub i wesele mają być rodzinną radością, zabawą, beztroską. W obecnych czasach ciężko byłoby o takie emocje – argumentuje. Zmniejszenie liczby gości uważa za bezsensowne poświęcenie jak na tego typu uroczystość. – Ślub mamy mieć jeden w życiu i ma być wielką radością – twierdzi.
Jak się okazuje, sama też zdecydowała się na odwołanie ważnego rodzinnego wydarzenia. – Odwołałam chrzest syna. Miał odbyć się w Wielkanoc – wyznaje "Faktowi".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl