Jacek Borkowski zastanawia się nad przyszłością. "Nauczyciele nie są przygotowani do zdalnego nauczania"

W związku z pandemią wiele osób ze świata show-biznesu musiało postawić na przebranżowienie się. Dzięki temu zyskali możliwość utrzymanie siebie i swoich najbliższych. Aktor Jacek Borkowski był jedną z tych osób, które początkowo spokojnie patrzyły na rozwój sytuacji wywołanej koronawirusem. Wyznał nawet, że niczego się nie boi, bo robił w życiu wiele rzeczy, aby przetrwać.

Jacek BorkowskiJack Borkowski opowiedział o trudnym czasie.
Źródło zdjęć: © AKPA

Od tego czasu minęło kilka miesięcy, a sprawa dotycząca branży rozrywkowej niewiele się rozwinęła. Obraz obecnej sytuacji dał do myślenia wielu aktorom, w tym właśnie Jackowi Borkowskiemu, który już teraz rozmyśla nad przyszłością przez wzgląd na swoje nastoletnie dzieci.

Niestrudzona walka o dzieci

Jeszcze kilka lat temu życie Jacka Borkowskiego wyglądało na poukładane i prawdziwie sielankowe. Jednak w 2016 roku zmarła jego ukochana żona po walce z chorobą, co kompletnie załamało aktora. Jakiś czas później miała miejsce sprawa w sądzie – szwagierka i teściowa Borkowskiego chciały walczyć o nakazanie kontaktu z dziećmi. Ostatecznie sprawa zakończyła się pomyślnie dla aktora i mógł on odetchnąć z ulgą.

Choć sprawy rodzinny zostały załagodzone i wyjaśnione, Borkowski jeszcze długo nie mógł się uporać z żałobą po żonie. Jak sam przyznał, otuchy dodawały mu młodsze dzieci, czyli Magda i Jacek, które obecnie wypełniają jego cały świat.

Aktor rozmyśla o przyszłości

Jacek Borkowski w związku z rozwijającą się wciąż pandemią, wyjawił na łamach "Twojego Imperium", że sprawa braku większych przedsięwzięć artystycznych może doprowadzić do fatalnej sytuacji. Aktor dodał, że martwi się o przyszłość swoich dzieci, ponieważ nie wie, czy będzie go stać na dalsze opłacanie zajęć dodatkowych.

"Dorastające dzieci mają swoje potrzeby. Nie mówię o życiu codziennym, lecz chociażby o dodatkowych lekcjach czy zajęciach, dzięki którym mogą rozwijać pasje" - przyznał w "Twoim Imperium".

Aktor nie ma także zbyt dobrego zdania na temat wprowadzonego zdalnego nauczania. Jego syn jest już w klasie maturalnej, a zajęcia online nie sprzyjają rozwojowi – tak twierdzi Borkowski. Na koniec dodaje:

"Nauczyciele nie są przygotowani do zdalnego nauczania, lekcje są nudne, a młodzież traci zapał. Prawie zerwane są więzi społeczne, które młodzi budują poprze kontakt z rówieśnikami".

Czas pokaże, co przyniesie przyszłość. Jak widać, coraz więcej osób zaczyna martwić się nadchodzącymi miesiącami.

Siostra Chmielewska o hejcie pod adresem Kościoła katolickiego

Wybrane dla Ciebie

Zmagał się z uzależnieniem. Od trzech lat jest trzeźwy
Zmagał się z uzależnieniem. Od trzech lat jest trzeźwy
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
"Wyrok 7,5 roku więzienia". Jej mąż Rosjanin został skazany
"Wyrok 7,5 roku więzienia". Jej mąż Rosjanin został skazany
Zmarł po postrzeleniu. Oto kim była jego żona
Zmarł po postrzeleniu. Oto kim była jego żona
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś