Jacek Szawioła z "Googlebox" był fryzjerem Andrzeja i Agaty Dudy. Oto co teraz o nich mówi
Jacek Szawioła z programu "Googlebox" do niedawna był jeszcze fryzjerem, u którego w salonie pojawiały się znane osobistości świata show-biznesu i polityki. Jak się okazuje, celebryta czesał nawet Andrzeja Dudę oraz Agatę Kornhauser-Dudę w trakcie kampanii prezydenckiej w 2015 roku. Szawioła żartobliwie stwierdza, że jest zatem współodpowiedzialny za sukces obecnego prezydenta.
23.11.2021 18:58
Zanim zdobył medialną rozpoznawalność dzięki programowi "Googlebox. Przed telewizorem" emitowanemu na stacji TTV, Jacek Szawioła pracował jako fryzjer. W jego ręce chętnie oddawały się gwiazdy show-biznesu oraz znani politycy. Już wtedy słynął ze swojej bezpośredniości i potrafił bez ogródek krytykować ich uczesania. Jak się okazuje, do grona klientów Szawioły zaliczali się swego czasu Andrzej Duda oraz Agata Kornhauser-Duda. Z usług fryzjera korzystali w trakcie kampanii prezydenckiej w 2015 roku.
Szawioła miło wspomina współpracę z obecną parą prezydencką
W wywiadzie dla "naTemat" Szawioła wyznał, że jest w stanie na pierwszy rzut oka rozpoznać polityków, należących do Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ jego zdaniem charakteryzują się najgorszymi uczesaniami. "Najwięcej wieśniaków jest w Prawie i Sprawiedliwości. Tam spece od wizerunku mieliby największe pole do popisu. W PiS-ie powszechne jest myślenie: Takiego mnie wybrali, a więc tak jest super, nie będę niczego zmieniał" – powiedział w ostrych słowach celebryta, ale dodał również, że obecna para prezydencka stanowi wyjątek od tej reguły. Na pytanie dziennikarza "naTemat", co teraz sądzi o Andrzeju Dudzie i jego małżonce odparł: "W kategoriach poglądów politycznych zbiera mi się na wymioty, prywatnie są fajnymi ludźmi".
Szawioła zarabia, oglądając telewizję i prowadząc Instagrama
Jacek Szawioła wraz ze swoim ówczesnym partnerem Mariuszem Kozakiem dołączyli do ekipy programu "Googlebox. Przed telewizorem" w 2015 roku jako nowi uczestnicy trzeciej edycji. Choć prywatnie ich drogi się rozeszły, to kariera telewizyjna trwa do dziś. Szawioła w wywiadzie z "naTemat" przyznał, że dzięki programowi mógł rzucić fryzjerstwo, które już dawno mu zbrzydło i żartobliwie dodał, że teraz telewizję ogląda tylko za pieniądze.
"To nie są kokosy, ale mogę godnie żyć. Największą korzyścią, jaką ja mam z programu, jest to, że wreszcie nie muszę gmerać ludziom we łbach, że mogłem to odpuścić. Żyję tylko z telewizji i Instagrama. To jest luksus" – stwierdził celebryta.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl