Poważny błąd właścicieli psów. Nie mają świadomości i narażają zdrowie
Właściciele psów muszą się liczyć nie tylko z ogromną radością posiadania zwierzaka, ale także obowiązkami, które w związku z tym na nich spoczywają. Jednym z nich jest dbanie o higienę pupila, w tym także czyszczenie uszu. Jak często powinniśmy to robić?
Jak często czyścić psom uszy?
Decydując się na psa, bierzemy pełną odpowiedzialność za jego czyny, bezpieczeństwo oraz zdrowie. Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak ważna jest odpowiednia pielęgnacja uszu naszych pupili. Wyjaśniamy, co może się stać, gdy zaniedbamy ten temat.
Dlaczego czyszczenie uszu psom jest tak ważne?
Najczęściej pamiętamy o czyszczeniu łapek, zębów oraz pielęgnacji sierści. Niestety często zapominamy o uszach psów, przez co narażamy nasze czworonogi na poważne problemy.
Przede wszystkim brud zalegający w kanalikach usznych może doprowadzić do poważnych infekcji, a w konsekwencji także bólu. Kiedy nasz zwierzak zacznie drapać się w okolicy tej części swojego ciała, powinniśmy od razu zareagować. W ten właśnie sposób daje znać, że odczuwa dyskomfort.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drzemka psów husky podczas trasy. Zabawne nagranie podczas jazdy psim zaprzęgiem
Nie powinniśmy również lekceważyć wydzieliny, która może wydobywać się z uszu. Wówczas możemy także poczuć nieprzyjemny, ciężki zapach. Niestety to znak, że rozwinęła się infekcja, w walce z którą najlepiej pomoże weterynarz.
Czytaj też: Kupiła yorka. Pokazała, co z niego wyrosło
Jak myć psom uszy?
Istnieją rasy psów, którym dość często musimy czyścić uszy. Należą do nich przede wszystkim zwierzaki z oklapniętymi małżowinami. Zaliczyć do nich możemy m.in. cocker spaniele, bassety oraz maltańczyki.
Jeśli jednak nasz pupil ma stojące uszy, ich pielęgnacja nie jest aż tak wymagająca. Wszystko przez to, że wydzielina może swobodnie wydostawać się na zewnątrz, dlatego bardzo często nie mamy po prostu czego czyścić. Warto jednak regularnie kontrolować tę część ciała także u tych zwierzaków.
Jeśli okaże się, że uszy naszego pupila są brudne, przyda nam się jałowy gazik, a także przegotowana, ostudzona woda lub sól fizjologiczna. Nasączonym wacikiem wystarczy delikatnie przetrzeć małżowinę.
Gdy zauważymy jednak, że nieczystości ukrywają się nieco głębiej, powinniśmy zaopatrzyć się w specjalny płyn, który należy zaaplikować bezpośrednio do każdego z uszu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
