Jak wybrać pierścionek zaręczynowy? Cztery rady przed kupnem

Na początku mężczyzna planujący oświadczyny powinien określić swój budżet. Przedział cenowy pierścionków zaręczynowych jest bardzo szeroki i można znaleźć ładną biżuterię w każdej cenie.

Utarło się powiedzenie, że na pierścionek należy wydać trzykrotność swojej pensji. To pokaże partnerce, że jej ukochany jest gotowy na ślub zarówno pod względem mentalnym, jak i materialnym. Jednak statystyki pokazują, że Polacy średnio wydają na pierścionek 1 500 zł.

Pierścionek ma przede wszystkim podobać się osobie, która będzie go nosiła, dlatego warto przyjrzeć się, jaką na co dzień biżuterię nosi przyszła narzeczona. Czy są to delikatne kolczyki i łańcuszki o prostych wzorach, czy może ekstrawaganckie i z dużym kamieniami. Koniecznie należy również zorientować się, czy partnerka woli żółte złoto, czy białe.

Najpopularniejszym kamieniem jest oczywiście diament, jednak na rynku można znaleźć mnóstwo innych propozycji, np. pierścionki z topazem, szafirem czy z rubinem. Jeśli mężczyzna ma problem z ustaleniem, który kamień będzie odpowiedni, zawsze może poprosić o radę przyjaciółkę swojej partnerki.

Ostatni i najtrudniejszy wymóg to trafienie z rozmiarem. Rzadko kiedy mężczyzna zna dokładny rozmiar palca serdecznego ukochanej, dlatego warto jest ukradkiem zmierzyć średnicę innego pierścionka, który kobieta ma w zwyczaju nosić właśnie na tym palcu, albo kolejny raz skorzystać z pomocy bliskiej znajomej przyszłej narzeczonej. Panie podczas wspólnych zakupów mogą udać się do jubilera i wtedy koleżanka, pod pretekstem zakupu biżuterii dla siebie, dyskretnie sprawdzi rozmiar.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl