Jak często uprawiać seks? Urolożka nie ma wątpliwości

Będąc w związku, czasami może pojawić się pytanie, jak często "powinno się" uprawiać seks. Czy raz w tygodniu do dużo, czy mało? Temat ten jest na tyle wrażliwy i indywidualny, że ciężko rozmawiać o nim ze znajomymi. Wątpliwości rozwiała lekarka.

Jaka jest norma seksu w związku?Jaka jest norma seksu w związku?
Źródło zdjęć: © Getty images

Dr Rena Malik, znana lekarka i ekspertka w dziedzinie urologii, postanowiła podzielić się swoją wiedzą na temat "norm seksualnych" w związkach. W podcaście "Diary of A CEO" specjalistka odniosła się do często zadawanego przez pary pytania: jak często powinniśmy uprawiać seks? Jej wypowiedź rzuca nowe światło na ten delikatny temat.

Lekarka przytoczyła wyniki badań, z których wynika, że osoby będące w związkach partnerskich w przeważającej części uprawiają seks średnio raz w tygodniu. Co w takim razie zaleca parom?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Naturalny afrodyzjak. Podnosi libido, gdy brakuje ochoty na seks

"Ilość nie jest najważniejsza"

Według dr Malik, nie istnieje jedna uniwersalna norma dotycząca częstotliwości stosunków seksualnych w związku. Ekspertka podkreśliła, że każda para jest inna i ma swoje indywidualne potrzeby.

Zamiast koncentrować się na liczbach, urolożka zachęciła do skupienia się na jakości i satysfakcji obojga partnerów. W podcaście lekarka omówiła czynniki wpływające na życie seksualne par oraz podała wskazówki, jak utrzymać zdrowe i satysfakcjonujące relacje intymne.

"To co najważniejsze to jednak nie ilość seksu, ale jakość seksu" - przyznała specjalistka. 

Ekspertka jest zdania, że dobry seks raz w miesiącu jest zdecydowanie lepszy niż 10 przeciętnych zbliżeń. 

"Ostatecznie nie ma właściwej liczby, chodzi o to, co jest odpowiednie dla was. Myślę, że skupianie się na jakimś wzorcu częstotliwości seksu jest w rzeczywistości szkodliwe, bo wtedy myślicie: muszę uprawiać seks tyle a tyle razy" - dodała.

Zbliżenia mają pozytywny wpływ

Dr Malik zwróciła uwagę, że seks oraz orgazmy przynoszą wiele korzyści i to właśnie na nich należy się skupić. Dzięki zbliżeniom stajemy się bardziej zrelaksowani, lepiej zasypiamy, a także stajemy się mniej poirytowani.

Zaleciła, aby być wyrozumiałym dla siebie i partnera i skupiać się na dążeniu do udanego życia łóżkowego, które może być rzadsze, ale bardziej jakościowe.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP © Materiały własne
Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował