James Franco przyznaje się do lektury cyklu powieści dla nastolatków "Zmierzch".
Aktor, który rozpocznie wkrótce studia doktoranckie na uniwersytecie Yale, nie sięgnął po książki ze względu na zachwyt nad talentem literackim Stephenie Meyer. Naukowa ciekawość pozwoliła jednak gwiazdorowi dostrzec w serii bestsellerów kilka interesujących wątków.
- Nie mogę powiedzieć, że te książki mi się podobają - tłumaczy Franco. - Ale jestem nimi zafascynowany. W "Zaćmieniu" jest scena, w której ci dwaj chłopcy, Taylor i Rob, siedzą w namiocie. To prawie jak scena z "Tajemnicy Brokeback Mountain". Dwaj kolesie rozmawiają w namiocie, a dziewczyna śpi. Za pośrednictwem tej dziewczyny rozgrywa się między nimi scena, która jest prawie romantyczna. Jeden z nich mówi, że jest przystojniejszy od drugiego i to prawie tak, jakby puszczali oko do fanów.
James Franco pojawi się na polskich ekranach 1 października 2010 roku w obrazie "Jedz, módl się, kochaj".
POLECAMY: * KOGO DZISIAJ LUBI MŁODZIEŻ?*
