Zajście miało miejsce we wrześniu w Zespole Szkół Samochodowych i Budowlanych w Głogowie. Według portalu "Głos Wojewódzki", 68-letni nauczyciel miał nie wytrzymać ciągłych wyzwisk, rzucanych przez nastolatka i pod wpływem emocji uderzył go w twarz. Następnego dnia, po powiadomieniu starosty, pedagog został zawieszony w prawach wykonywania zawodu, a do prokuratury zostało złożone zawiadomienie.
Jan R. miał ponad 48-letnie doświadczenie w nauczaniu. W mieście to on miał zyskać więcej sympatyków niż 16-latek, który został przez niego uderzony. Uczniowie mieli nawet zakładać grupy w mediach społecznościowych, w których go bronili, a w Głogowie zrobiono zdjęcia plakatów, na których widać napisy "Murem za P. Janem".
Prokuratura uznała, że nie ma intereu społecznego w ściganiu podejrzanego z urzędu i umorzyła sprawę. Oskar D. i jego pełnomocnicy nadal mogą skorzystać z oskarżenia prywatnego i z własnej inicjatywy zgłosić sprawę prokuraturze.
Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl
