Dodał do swojego nazwisko żony. Taki był powód
Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleciał w kosmos. Po ślubie astronauta dodał do swojego nazwiska drugi człon. W jednym z wywiadów zdradził, co go do tego skłoniło.
Nazwisko Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego w ostatnich miesiącach odmieniane było przez wszystkie przypadki i to nie tylko w języku polskim. Astronauta 26 czerwca poleciał bowiem na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Jego udział w misji to powód do dumy dla wielu rodaków. W mediach społecznościowych i na forach internetowych już wcześniej pojawiały się komentarze dotyczące jego dwuczłonowego nazwiska.
"Podejście do męskości w 2025 roku. Możesz być wybitnym inżynierem, człowiekiem sukcesu, a nawet polecieć w kosmos, ale i tak najbardziej palącą kwestią będzie fakt, że przyjąłeś nazwisko żony" - skomentowała sprawę nazwiska Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego doktorantka językoznawstwa Martyna F. Zachorska, znanej na Instagramie jako Pani od Feminatywów
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rekrutacja przed lotem w kosmos. Sześć etapów w półtora roku
Astronauta dodał do swojego nazwisko żony
W styczniu 2025 r. Sławosz wziął w tajemnicy ślub z polska polityczką Aleksandrą K. Wiśniewską. Jak tłumaczyli w jednym z wywiadów, łącząc swoje nazwiska, chcieli pokazać, że są dla siebie tak samo ważni. Wyjaśnili, że zależało im też, by zachować "wcześniejszą tożsamość".
W przypadku kobiet taki krok już od dawna przestał budzić jakiekolwiek dyskusje. Jednak, jak pokazał przykład astronauty o podwójnym nazwisku, mężczyźni nadal muszą się mierzyć z różnymi komentarzami. Niekoniecznie przychylnymi.
"Jednak mimo wszystko trochę cringe, że przyjął nazwisko żony" - napisał na portalu X dziennikarz telewizji wPolsce.pl Konrad Hryszkiewicz.
Wśród wielu internautów dwuczłonowa forma nazwiska była szeroko omawiana. Zgodnie z polskim prawem mężczyzna może nie tylko przyjąć podwójne nazwisko, ale i pozostawić swoje nazwisko i przyjąć to, jakie nosi jego żona.
Zmiana nazwiska po ślubie
– Mężczyźni niezwykle rzadko przyjmują nazwisko żony. Jeśli tak się dzieje, to ze względu na to, że ich własne nie brzmi zbyt dobrze, jest wstydliwe, a małżeństwo daje im możliwość zamiany. Kolejny powód to konflikt z ojcem, który porzucił rodzinę – zły na niego syn od jego nazwiska odchodzi. Obserwuję też tendencję polegającą na przyjmowaniu przez dorosłych już synów nazwiska matki - komentowała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" mec. Małgorzata Woźniak.
Jedyny kłopot, jaki sam Sławosz Uznański-Wiśniewski miał w kontekście zmiany nazwiska, to konieczność zmiany dokumentów. Paszport i dowód osobisty zachowują ważność przez 120 dni od zgłoszenia zmiany danych w rejestrze PESEL. Zwykle takie formalności musi załatwiać panna młoda, w tym przypadku jednak oboje zdecydowali o zmianie nazwiska, zatem oboje musieli zająć się dokumentami.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.