Jennifer Garner i Ben Affleck zabrali córkę na terapię. Zdjęcia mówią wiele
Jennifer Garner wiele przeszła u boku Bena Afflecka. Mimo rozstania, wciąż czuje się za niego odpowiedzialna. Teraz widziano, jak para udała się z młodszą córką na terapię. Garner ledwo dotknęła eksmęża.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W listopadzie 2018 r. sąd w Kalifornii orzekł rozwód Jennifer Garner i Bena Afflecka. Papiery zostały złożone 3 lata wcześniej. Przez ten czas aktorka brała na siebie problemy męża, głównie te z alkoholem. Niedawno odwiozła go na odwyk.
W połowie maja poszli ramię w ramię na terapię z młodszą córką Seraphiną. Dziewczynka tuliła się raz do mamy, raz do taty. Oni zachowywali wobec siebie dystans. Kiedy wyszli z gabinetu, Garner pożegnała się z córką i klepnęła Bena po ramieniu. Nawet na niego nie patrzyła.
Relacje byłych małżonków są poprawne – ze względu na trójkę dzieci pragną się dogadywać. Niedawno Garner mówiła, że zawsze będzie dobrze myśleć o Afflecku. Być może ich związek by przetrwał, gdyby nie zachowanie aktora. Nie tylko pił, ale również zdradzał żonę.
Od pół roku 47-latka spotyka się z mężczyzną spoza show-biznesu. Jej eksmąż za to po raz kolejny rozstał się z Lindsay Shookus, producentką "Saturday Night Live".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
