Jennifer Garner i koszmar oscarowej nocy
Tego wieczora zdecydowanie błyszczała. Redaktorzy mody i styliści oniemieli z zachwytu, kiedy pojawiła się na czerwonym dywanie podczas tegorocznej gali rozdania Oscarów. Jennifer Garner w czarnej wieczorowej kreacji Atelier Versace znalazła się w ścisłej czołówce najlepiej ubranych gwiazd. Nikt jednak nie przypuszczał, że piękny wygląd aktorki wymaga od niej tylu poświęceń.
Tego wieczora zdecydowanie błyszczała. Redaktorzy mody i styliści oniemieli z zachwytu, kiedy pojawiła się na czerwonym dywanie podczas tegorocznej gali rozdania Oscarów. Jennifer Garner w czarnej wieczorowej kreacji Atelier Versace znalazła się w ścisłej czołówce najlepiej ubranych gwiazd. Nikt jednak nie przypuszczał, że piękny wygląd aktorki wymaga od niej tylu poświęceń. O tym, jak czuła się podczas imprezy, zdradziła dopiero niedawno.
Jennifer Garner na gali rozdania Oscarów 2016
W wywiadzie z Jimmym Fallonem, w jego telewizyjnym show, gwiazda skarżyła się na niewygodną stylizację.
- To, co przede wszystkim robią z tobą oscarowe kreacje, to przemieszczają twoje organy - zażartowała.
Jennifer Garner na gali rozdania Oscarów 2016
- Wewnątrz sukienki jest metal, a ci wszyscy ludzie, którzy cię ubierają, ściskają twoje żebra i twoją wątrobę tak, żeby wszystko trzymało się na miejscu.
- Dostałam ataku paniki. Wszystko w moim ciele szalało - wyznała.
Jennifer Garner na gali rozdania Oscarów 2016
Gwiazda tak źle się czuła w ściskającym jej talię gorsecie, że marzyła tylko o przerwie reklamowej, podczas której będzie mogła pójść za kulisy i choć na chwilę poluzować zbyt ciasne ubranie. Co więcej, kiedy chciała skorzystać z łazienki, potrzebowała pomocy swojego przyjaciela, który pomagał jej uwolnić się z niewygodnego stroju.
Jennifer Garner na gali rozdania Oscarów 2016
Garner wyznała również, że przyczyną jej dyskomfortu był nie tylko gorset pod sukienką, ale również znajdujące się pod nim mocno opięte body.
Czy rzeczywiście warto tak cierpieć dla mody?