Jennifer Lopez i Alex Rodriguez wydali oficjalne oświadczenie. Wielu fanów będzie zawiedzionych

Spekulacje się potwierdziły. J.Lo i Alex Rodriguez chcieli zainwestować w baseball i kupić drużynę, która jest jednocześnie ulubionym zespołem ojca piosenkarki. Transakcja nie doszła do skutku. Gwiazda i jej partner czują rozgoryczenie.

jenniferJennifer Lopez z mężem
Źródło zdjęć: © Getty Images
Anna Podlaska
oprac.  Anna Podlaska

Media od jakiegoś czasu donosiły, że Lopez i Rodriguez od miesięcy interesowali się kupnem klubu Freda Wilpona – New York Mets. Dotychczasowy właściciel miał z powodu pandemii koronawirusa borykać się ze słabą sytuacją finansową. Z nieoficjalnych informacji wynika, że cała transakcja za zakup drużyny miała wynosić niemal 2,6 miliarda dolarów. J.Lo i jej ukochany mieli wyłożyć z własnej kieszeni kilkaset milionów.

Oświadczenie gwiazdy

Para była przygotowana na taki wydatek. J.Lo zależało na tej inwestycji, bo drużyna była ulubioną jej ojca. Niestety zrezygnowali z walki o klub, który aktualnie należy do rodziny Wilponów. W ostatniej fazie negocjacji został natomiast miliarder Steve Cohen. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinien stać się właścicielem New York Mets w ciągu najbliższych kilku dni.

A jak na porażkę zareagowała Jennifer Lopez? Napisała oficjalne oświadczenie, w którym nie ukrywa zawodu: "Alex i ja jesteśmy bardzo rozczarowani. Pracowaliśmy bardzo ciężko przez ostatnie sześć miesięcy, marząc, by zostać pierwszą parą mniejszości i pierwszą kobietą, która kupi ulubioną drużynę mojego ojca za własne, ciężko zarobione pieniądze".

Szalona moda z Hongkongu. Alicja Werniewicz, stylistka gwiazd o trendach na lato 2020

Wybrane dla Ciebie
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"