Aneta ze "Ślubu" popłakała się przed kamerą. Powód łamie serce
Aneta Żuchowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poruszyła publicznie ważny temat. Jej córka przyszła na świat jako wcześniak. Internauci wciąż wysyłają rodzicom wzruszające wiadomości.
Aneta Żuchowska to jedna z bohaterek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Po zakończeniu programu pozostała w związku z Robertem. Para w 2024 roku obchodziła trzecią rocznicę ślubu, doczekała się również dzieci.
Córeczka Hania jest wcześniakiem. Aneta zdecydowała się podzielić w mediach społecznościowych historią związaną z jej narodzinami i pierwszymi miesiącami życia, za co jest jej wdzięcznych wielu rodziców, którzy zmierzyli się z podobnymi przeżyciami. Niedawno bohaterka "ŚOPW" udzieliła wywiadu. W trakcie rozmowy nie kryła wzruszenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspomniała o kobietach, od których dostaje wiadomości. Głos jej się załamał
Pierwsze miesiące życia wcześniaka są bardzo trudne i stresujące dla rodziców. "Nie było kolorowo, nadal nie jest, Hania nadal jest w szpitalu, ale żyje i ma się całkiem dobrze i tylko to się liczy!" - pisała w październiku 2023 roku Żuchowska. Hania przyszła na świat 11 czerwca, w 24. tygodniu ciąży, i została nazwana 700-gramowym cudem.
Uczestniczka "Ślubu..." opisała to trudne doświadczenie w sieci, aby pokazać innym rodzicom, że nie są sami. Ten gest wciąż jest doceniany przez wiele osób, które bezpośrednio kontaktują się z mamą małej Hani.
- Piszą, mówią i dziękują za to, że się podzieliłam tą historią. Ostatnio też dostałam taką wiadomość, bo ta pani też urodziła w 24. tygodniu (...). Siostra czy znajoma przesłała jej post (Anety - przyp. red.), 'ta pani też urodziła w 24. i wszystko jest okay'" - powiedziała dziennikarce "Party", łamiącym się z emocji głosem Aneta.
Kobieta popłakała się ze wzruszenia przed kamerą.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl