Jest nazywana "najpiękniejszą dziewczynką na świecie". Nikt nie chciał jej adoptować
Historia Zoyi Kukushkiny to gotowa historia na film o współczesnym Kopciuszku. Jedna z najpiękniejszych dziecięcych modelek zarabia dziś grube tysiące, choć ma zaledwie 10 lat. Tymczasem jeszcze kilka lat temu mieszkała w domu dziecka.
Zoya Kukushkina urodziła się w 2011 roku na Syberii. Jej matka zmarła tuż po porodzie, o ojcu nie ma żadnych informacji. Na początku dziewczynką zajmowała się babcia, jednak w obliczu poważnych problemów zdrowotnych dziecka, zdecydowała się oddać je do sierocińca.
Cztery lata w sierocińcu
W domu dziecka blondynka o niezwykłej urodzie spędziła cztery lata. Choć była piękna, miała duże problemy zdrowotne, co skutecznie odstraszało potencjalnych rodziców. Problemy Zoyi z centralnym układem nerwowym wpływają na pamięć i procesy myślowe – dziewczynka wolno przyswaja informacje, ma trudności z nauką, zapamiętywaniem, a nawet mową.
W końcu wizytówka dziecka nagrana przez fundację "Change One Life" trafiła do Tatiany Kukushkiny. Kobieta, która miała już czwórkę dzieci, zakochała się w Zoyi. Z osteteczną decyzją zwlekała jednak, ponieważ przestraszyła się stanu zdrowia dziewczynki. W tym czasie na adopcję zdecydował się ktoś z Moskwy…
Niestety, Zoya szybko wróciła do sierocińca, a wówczas rodzina Kukushkinów zdecydowała się na adopcję. Od tej pory dziewczynka ma szczęśliwy dom i… nieoczekiwaną, wielką karierę. Dziecko dostrzegł bowiem znany fotograf Alexei Vasiliev, który współpracował z najlepszymi rosyjskimi modelkami. Za zgodą przybranych rodziców zrobił jej kilka zdjęć i wysłał do agencji.
Kariera w modelingu
Blondynką o niezwykłej urodzie szybko zainteresowały się agencje. Od tej pory Zoya bierze udział w sesjach zdjęciowych i współpracuje z największymi markami, m.in. Disneyem. Jej instagramowy pofil śledzą w tym momencie ponad 62 tys. użytkowników, a wielu z nich uważa, że Zoya jest "najpiękniejszą dziewczynką na świecie".
Jednak to nie wszystko. Zoya odkryła w sobie pasję do projektowania i z pomocą mamy otworzyła firmę z ubraniami. Zainicjowała także pokazy charytatywne, z których dochód przeznaczony jest na rozwój fundacji "Change One Life". Tej samej, która w sierocińcu nagrała wizytówkę Zoyi i pomogła jej znaleźć kochający dom.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!